Hogwart: nasza historia 

Gramy tutaj w nasz Hogwart 

Ogłoszenie

Aktualne miejsce gry: KP ____ GALERIA Od administatorki galerii: Hm-hm, albumy Mariti i Holly już są, także tegoo.. dawaj foty! *-* No i banner, ja dałam. :D Zapraszamy do przeglądania i dodania własnych zdjęć! Dodaj przynajmniej 1 zdjęcie dziennie do 20:30 [jeśli miałaś dostęp do komputera dopiero po to możesz dodać normalnie do 23:59] albo Twój album zostanie usunięty!

#161 2012-09-23 12:08:43

Lily Potter

Zbanowany

Re: Korytarze

Rainy McOwen napisał:

Lily Potter napisał:

-Nie znoszę jej!-jej włosy ciągle miały czarny kolor.

- Lily, spokojnie. - Rainy uśmiechała się szeroko. - Poopsy to Poopsy, jej nikt nie zmieni. Spokojnie, ja znam ją od 14 lat i się do niej przyzwyczaiłam, a ty wyglądasz mi na osobę, która nie potrafi nie znosić jakichś osób przez długi czas.
Rainy przyglądała się Lily z uśmiechu. Niektórzy nazywali to "czasem przepowiedni Rain". Ruda tak naprawdę wtedy tylko czytała komuś z oczu, czytając jego... prawdziwość.
- Jesteś miłą, ciepłą i pogodną osobą.

-Skąd ty to wiesz?-jej włosy znowu były rude.

 

#162 2012-09-23 12:17:27

 Rainy McOwen

Administratorka

Zarejestrowany: 2012-09-22
Posty: 17

Re: Korytarze

Lily Potter napisał:

Rainy McOwen napisał:

Lily Potter napisał:

-Nie znoszę jej!-jej włosy ciągle miały czarny kolor.

- Lily, spokojnie. - Rainy uśmiechała się szeroko. - Poopsy to Poopsy, jej nikt nie zmieni. Spokojnie, ja znam ją od 14 lat i się do niej przyzwyczaiłam, a ty wyglądasz mi na osobę, która nie potrafi nie znosić jakichś osób przez długi czas.
Rainy przyglądała się Lily z uśmiechu. Niektórzy nazywali to "czasem przepowiedni Rain". Ruda tak naprawdę wtedy tylko czytała komuś z oczu, czytając jego... prawdziwość.
- Jesteś miłą, ciepłą i pogodną osobą.

-Skąd ty to wiesz?-jej włosy znowu były rude.

- To widać.
Przekrzywiła głowę i przyjrzała się jej włosom. Chyba kiedyś słyszała o czymś takim, że włosy zmieniają kolor, ale... hm, wolała się upewnić.
- Czy twoje włosy zmieniają kolor wraz z humorem?


RAVENCLAV
~ Odmienność jest słodka . ~

Offline

 

#163 2012-09-23 12:38:10

Lily Potter

Zbanowany

Re: Korytarze

Rainy McOwen napisał:

Lily Potter napisał:

Rainy McOwen napisał:


- Lily, spokojnie. - Rainy uśmiechała się szeroko. - Poopsy to Poopsy, jej nikt nie zmieni. Spokojnie, ja znam ją od 14 lat i się do niej przyzwyczaiłam, a ty wyglądasz mi na osobę, która nie potrafi nie znosić jakichś osób przez długi czas.
Rainy przyglądała się Lily z uśmiechu. Niektórzy nazywali to "czasem przepowiedni Rain". Ruda tak naprawdę wtedy tylko czytała komuś z oczu, czytając jego... prawdziwość.
- Jesteś miłą, ciepłą i pogodną osobą.

-Skąd ty to wiesz?-jej włosy znowu były rude.

- To widać.
Przekrzywiła głowę i przyjrzała się jej włosom. Chyba kiedyś słyszała o czymś takim, że włosy zmieniają kolor, ale... hm, wolała się upewnić.
- Czy twoje włosy zmieniają kolor wraz z humorem?

-Tak.Mam to po ciotce.

 

#164 2012-09-23 12:44:02

 Rainy McOwen

Administratorka

Zarejestrowany: 2012-09-22
Posty: 17

Re: Korytarze

Lily Potter napisał:

Rainy McOwen napisał:

Lily Potter napisał:


-Skąd ty to wiesz?-jej włosy znowu były rude.

- To widać.
Przekrzywiła głowę i przyjrzała się jej włosom. Chyba kiedyś słyszała o czymś takim, że włosy zmieniają kolor, ale... hm, wolała się upewnić.
- Czy twoje włosy zmieniają kolor wraz z humorem?

-Tak.Mam to po ciotce.

- To wspaniale - uśmiechnęła się znowu szeroko. - Też chciałabym mieć taki talent. Niestety mnie los pokarał beztalenciem.


RAVENCLAV
~ Odmienność jest słodka . ~

Offline

 

#165 2012-09-23 12:46:41

Lily Potter

Zbanowany

Re: Korytarze

Rainy McOwen napisał:

Lily Potter napisał:

Rainy McOwen napisał:


- To widać.
Przekrzywiła głowę i przyjrzała się jej włosom. Chyba kiedyś słyszała o czymś takim, że włosy zmieniają kolor, ale... hm, wolała się upewnić.
- Czy twoje włosy zmieniają kolor wraz z humorem?

-Tak.Mam to po ciotce.

- To wspaniale - uśmiechnęła się znowu szeroko. - Też chciałabym mieć taki talent. Niestety mnie los pokarał beztalenciem.

Lily uśmiechneła się .
-Nie jesteś beztalenciem,jesteś wyjątkowa.To  że wiesz jakie ludzie mają charaktery....

 

#166 2012-09-23 12:54:48

 Rainy McOwen

Administratorka

Zarejestrowany: 2012-09-22
Posty: 17

Re: Korytarze

Lily Potter napisał:

Rainy McOwen napisał:

Lily Potter napisał:


-Tak.Mam to po ciotce.

- To wspaniale - uśmiechnęła się znowu szeroko. - Też chciałabym mieć taki talent. Niestety mnie los pokarał beztalenciem.

Lily uśmiechneła się .
-Nie jesteś beztalenciem,jesteś wyjątkowa.To  że wiesz jakie ludzie mają charaktery....

Rain nieśmiało się uśmiechnęła.
- Dzięki. Hm, wiesz jaką mamy teraz lekcję? Z tego wszystkiego zapomniałam. - Ruda czternastolatka zrobiła zażenowaną minę.


RAVENCLAV
~ Odmienność jest słodka . ~

Offline

 

#167 2012-09-23 12:56:01

Lily Potter

Zbanowany

Re: Korytarze

Rainy McOwen napisał:

Lily Potter napisał:

Rainy McOwen napisał:


- To wspaniale - uśmiechnęła się znowu szeroko. - Też chciałabym mieć taki talent. Niestety mnie los pokarał beztalenciem.

Lily uśmiechneła się .
-Nie jesteś beztalenciem,jesteś wyjątkowa.To  że wiesz jakie ludzie mają charaktery....

Rain nieśmiało się uśmiechnęła.
- Dzięki. Hm, wiesz jaką mamy teraz lekcję? Z tego wszystkiego zapomniałam. - Ruda czternastolatka zrobiła zażenowaną minę.

-Wróżbiarstwo ,wydaje mi się że nasze księżniczki znowu zrobią piękne przedstawienie.

 

#168 2012-09-23 13:01:46

Rozalia Flore

Zbanowany

Re: Korytarze

Lily Potter napisał:

Rainy McOwen napisał:

Lily Potter napisał:


Lily uśmiechneła się .
-Nie jesteś beztalenciem,jesteś wyjątkowa.To  że wiesz jakie ludzie mają charaktery....

Rain nieśmiało się uśmiechnęła.
- Dzięki. Hm, wiesz jaką mamy teraz lekcję? Z tego wszystkiego zapomniałam. - Ruda czternastolatka zrobiła zażenowaną minę.

-Wróżbiarstwo ,wydaje mi się że nasze księżniczki znowu zrobią piękne przedstawienie.

-Tej babie należało się!A teraz planuje spóźnić się 20 minut.

 

#169 2012-09-23 13:09:54

 Rainy McOwen

Administratorka

Zarejestrowany: 2012-09-22
Posty: 17

Re: Korytarze

Lily Potter napisał:

Rainy McOwen napisał:

Lily Potter napisał:


Lily uśmiechneła się .
-Nie jesteś beztalenciem,jesteś wyjątkowa.To  że wiesz jakie ludzie mają charaktery....

Rain nieśmiało się uśmiechnęła.
- Dzięki. Hm, wiesz jaką mamy teraz lekcję? Z tego wszystkiego zapomniałam. - Ruda czternastolatka zrobiła zażenowaną minę.

-Wróżbiarstwo ,wydaje mi się że nasze księżniczki znowu zrobią piękne przedstawienie.

Uśmiech jej z twarzy nie znikał.
- Świetnie, moja druga ulubiona lekcja. Tak, pewnie tak. A ja będę musiała trzymać Florrie żeby czegoś nie zrobiła... Na ostatniej lekcji chciała powiedzieć nauczycielce, że jest brzydka i musiałam trzymać jej usta przez całą lekcję.


RAVENCLAV
~ Odmienność jest słodka . ~

Offline

 

#170 2012-09-23 13:29:52

Lily Potter

Zbanowany

Re: Korytarze

Rainy McOwen napisał:

Lily Potter napisał:

Rainy McOwen napisał:


Rain nieśmiało się uśmiechnęła.
- Dzięki. Hm, wiesz jaką mamy teraz lekcję? Z tego wszystkiego zapomniałam. - Ruda czternastolatka zrobiła zażenowaną minę.

-Wróżbiarstwo ,wydaje mi się że nasze księżniczki znowu zrobią piękne przedstawienie.

Uśmiech jej z twarzy nie znikał.
- Świetnie, moja druga ulubiona lekcja. Tak, pewnie tak. A ja będę musiała trzymać Florrie żeby czegoś nie zrobiła... Na ostatniej lekcji chciała powiedzieć nauczycielce, że jest brzydka i musiałam trzymać jej usta przez całą lekcję.

-Hahaha.

 

#171 2012-09-23 14:39:38

Lily Potter

Zbanowany

Re: Korytarze

Lily poprawiła włosy.
PG.
I cu bd robić?

 

#172 2012-09-23 14:45:12

 Issie Malfoy

Administratorka

Zarejestrowany: 2012-09-22
Posty: 626

Re: Korytarze

Ktoś skasował moje posty?


I'm sorry, to be honest, but this love is no good boy, love is no good boy.
I'm sorry, to be honest, to be honest, this love is no good, Boy.


http://1.bp.blogspot.com/-PEfrdp-ILtc/UHh2V1YWzlI/AAAAAAAAAG4/3vU_f4nRA8Q/s1600/BannerIssieNEW.png
Nie pomyl się przez tłumacza:
Nie musisz być zawsze przy mnie. [nie "ze mną", bo z nią że w związku to inny kontekst, a tłumacz tak przetłumaczy]
Po prostu zawsze kochać.

SLYTHERIN

Offline

 

#173 2012-09-23 14:47:26

 Rainy McOwen

Administratorka

Zarejestrowany: 2012-09-22
Posty: 17

Re: Korytarze

Issie Weasley napisał:

Ktoś skasował moje posty?

[Io. Pisałam. PISANIE W PG NA TYM FORUM TO ŁAMANIE REGULAMINU.]

Rainy wciąż promiennie uśmiechając się zaproponowała:
- To może pójdziemy już na tę lekcję?


RAVENCLAV
~ Odmienność jest słodka . ~

Offline

 

#174 2012-09-23 14:49:36

Lily Potter

Zbanowany

Re: Korytarze

Rainy McOwen napisał:

Issie Weasley napisał:

Ktoś skasował moje posty?

[Io. Pisałam. PISANIE W PG NA TYM FORUM TO ŁAMANIE REGULAMINU.]

Rainy wciąż promiennie uśmiechając się zaproponowała:
- To może pójdziemy już na tę lekcję?

-Jasne.
[Róbmy to szybko bo jeszcze dzisiaj chce mieć scenę z Lucy ^.^]

 

#175 2012-09-23 14:53:33

 Issie Malfoy

Administratorka

Zarejestrowany: 2012-09-22
Posty: 626

Re: Korytarze

Rainy McOwen napisał:

Issie Weasley napisał:

Ktoś skasował moje posty?

[Io. Pisałam. PISANIE W PG NA TYM FORUM TO ŁAMANIE REGULAMINU.]

Rainy wciąż promiennie uśmiechając się zaproponowała:
- To może pójdziemy już na tę lekcję?

[ Mam nadzieję że przynajmniej je przeczytałaś. Pa. Może wrócę za 2, 3 dni? Widać że mnie nie potrzebujesz. Zostawiam się online, ale "wyłączam" pianie postów. Pewnie bd zaglądać żeby poczytać. ]

Na pierwsze słowa zamarła, okay, przynajmniej się mu wcześniej podobała..
ale później zamarła jeszcze bardziej, hm-hm.
- Cholera.. - szepnęła bezradnie. W 1-2 dni stała się jakimś uczuciowym debilem, który pokochał Malfoya. To nie ja, to nie ta sama Issie!
Jako że była trochę za daleko Scorpiusa, postawiła ze 2 małe kroczki i go pocałowała.
Hm.. może i nie ta sama. Ale to lepsza Issie.


I'm sorry, to be honest, but this love is no good boy, love is no good boy.
I'm sorry, to be honest, to be honest, this love is no good, Boy.


http://1.bp.blogspot.com/-PEfrdp-ILtc/UHh2V1YWzlI/AAAAAAAAAG4/3vU_f4nRA8Q/s1600/BannerIssieNEW.png
Nie pomyl się przez tłumacza:
Nie musisz być zawsze przy mnie. [nie "ze mną", bo z nią że w związku to inny kontekst, a tłumacz tak przetłumaczy]
Po prostu zawsze kochać.

SLYTHERIN

Offline

 

#176 2012-09-23 14:55:31

Lily Potter

Zbanowany

Re: Korytarze

No to idziemy na lekcje czy ni
Corine zostajesz!
Lily jeszcze raz poprawiła włosy..

Ostatnio edytowany przez Lily Potter (2012-09-23 14:55:57)

 

#177 2012-09-23 14:58:24

Scorpius Malfoy

Administratorka

Zarejestrowany: 2012-09-21
Posty: 55

Re: Korytarze

Issie Weasley napisał:

Rainy McOwen napisał:

Issie Weasley napisał:

Ktoś skasował moje posty?

[Io. Pisałam. PISANIE W PG NA TYM FORUM TO ŁAMANIE REGULAMINU.]

Rainy wciąż promiennie uśmiechając się zaproponowała:
- To może pójdziemy już na tę lekcję?

[ Mam nadzieję że przynajmniej je przeczytałaś. Pa. Może wrócę za 2, 3 dni? Widać że mnie nie potrzebujesz. Zostawiam się online, ale "wyłączam" pianie postów. Pewnie bd zaglądać żeby poczytać. ]

Na pierwsze słowa zamarła, okay, przynajmniej się mu wcześniej podobała..
ale później zamarła jeszcze bardziej, hm-hm.
- Cholera.. - szepnęła bezradnie. W 1-2 dni stała się jakimś uczuciowym debilem, który pokochał Malfoya. To nie ja, to nie ta sama Issie!
Jako że była trochę za daleko Scorpiusa, postawiła ze 2 małe kroczki i go pocałowała.
Hm.. może i nie ta sama. Ale to lepsza Issie.

[NAWET NIE PRÓBUJ! CO TY PIEPRZYSZ, DO CHOLERY? ŻE GRAMY BEZ CIEBIE BO CI SIĘ NIE CHCIAŁO WEJŚĆ, A MY CHCIAŁYŚMY GRAĆ, TO BĘDZIESZ TERAZ WIELKIEGO FOCHA STROIĆ?!]

Scorpius odwzajemnił pocałunek. Namiętnie i czule.


SLYTHERIN
http://24.media.tumblr.com/tumblr_m45mkiesLa1rv0soro1_500.gif

Offline

 

#178 2012-09-23 15:03:21

Lily Potter

Zbanowany

Re: Korytarze

PG.
Dobra to ja też spadam jak nie gramy.
WG.
Ona jest na serio fajna<a myślałam że w Hogwarcie są same żmije myliłam się

 

#179 2012-09-23 15:13:39

 Issie Malfoy

Administratorka

Zarejestrowany: 2012-09-22
Posty: 626

Re: Korytarze

Scorpius Malfoy napisał:

Issie Weasley napisał:

Rainy McOwen napisał:


[Io. Pisałam. PISANIE W PG NA TYM FORUM TO ŁAMANIE REGULAMINU.]

Rainy wciąż promiennie uśmiechając się zaproponowała:
- To może pójdziemy już na tę lekcję?

[ Mam nadzieję że przynajmniej je przeczytałaś. Pa. Może wrócę za 2, 3 dni? Widać że mnie nie potrzebujesz. Zostawiam się online, ale "wyłączam" pianie postów. Pewnie bd zaglądać żeby poczytać. ]

Na pierwsze słowa zamarła, okay, przynajmniej się mu wcześniej podobała..
ale później zamarła jeszcze bardziej, hm-hm.
- Cholera.. - szepnęła bezradnie. W 1-2 dni stała się jakimś uczuciowym debilem, który pokochał Malfoya. To nie ja, to nie ta sama Issie!
Jako że była trochę za daleko Scorpiusa, postawiła ze 2 małe kroczki i go pocałowała.
Hm.. może i nie ta sama. Ale to lepsza Issie.

[NAWET NIE PRÓBUJ! CO TY PIEPRZYSZ, DO CHOLERY? ŻE GRAMY BEZ CIEBIE BO CI SIĘ NIE CHCIAŁO WEJŚĆ, A MY CHCIAŁYŚMY GRAĆ, TO BĘDZIESZ TERAZ WIELKIEGO FOCHA STROIĆ?!]

Scorpius odwzajemnił pocałunek. Namiętnie i czule.

_____________Strefa RPG o Cori___________
Powoli odchodziła. Odwróciła się jednak do krzyczącej przyjaciółki, chyba jednak wypadałoby coś wyjaśnić.
- Dlaczego mówisz o tym, co wcześniej powiedziałam? Odwołałam to. O co chodzi? Chodzi o całą grę. Codziennie jak dotrę ze szkoły do domu, to lecę po laptopa, nawet jak ciebie nie ma to siedzę i czekam, aż przyjdziesz i pogramy, przez co kompletnie olewam pracę domową od mugolskich nauczycieli. Później trudno mnie od laptopa odciągnąć choćbym żebym w czymś pomogła, "bo gram", "bo teraz jest taki ważny moment, tylko dopiiiszę". To bez sensu, widzisz. Wmawiam sobie, że to fajne, ale jestem już tym szczerze zmęczona, wiem to. A w wolne dni zalegam i po nawet 8 godzin, jak wczoraj, usiadłam o 11 i skończyłam o 18. [tak, wiem, że to 7 godzin] Później, po kąpieli miałam znowu usiąść do laptopa, wyobrażasz sobie? Nie, mówię sobie, nie, nie możesz. Od 20 do 1 w nocy czytałam HP, i przez ten cały czas tak mi zapieprzała głowa, że.. zrozumiałam. Muszę ostro ograniczyć grę. W sumie, dziś mogłabym jeszcze pograć. Ale muszę to zmienić, niestety, czy to ci się podoba czy nie. Wybacz. Tu chodzi o mnie irl. Nie chcę robić z tego.. wielkiej afery.
_______________________________________
Na szczęście korytarz był pusty, ale nie zmieniło to tego, że Iss oblała się ogromnym rumieńcem, jak to miał w zwyczaju jej tata. Kurwaaa. Malfoy i Weasley. Mm, zawsze trzeba jednak spróbować, albo nigdy się tego nie zmieni..


I'm sorry, to be honest, but this love is no good boy, love is no good boy.
I'm sorry, to be honest, to be honest, this love is no good, Boy.


http://1.bp.blogspot.com/-PEfrdp-ILtc/UHh2V1YWzlI/AAAAAAAAAG4/3vU_f4nRA8Q/s1600/BannerIssieNEW.png
Nie pomyl się przez tłumacza:
Nie musisz być zawsze przy mnie. [nie "ze mną", bo z nią że w związku to inny kontekst, a tłumacz tak przetłumaczy]
Po prostu zawsze kochać.

SLYTHERIN

Offline

 

#180 2012-09-23 15:19:51

Scorpius Malfoy

Administratorka

Zarejestrowany: 2012-09-21
Posty: 55

Re: Korytarze

Issie Weasley napisał:

Scorpius Malfoy napisał:

Issie Weasley napisał:


[ Mam nadzieję że przynajmniej je przeczytałaś. Pa. Może wrócę za 2, 3 dni? Widać że mnie nie potrzebujesz. Zostawiam się online, ale "wyłączam" pianie postów. Pewnie bd zaglądać żeby poczytać. ]

Na pierwsze słowa zamarła, okay, przynajmniej się mu wcześniej podobała..
ale później zamarła jeszcze bardziej, hm-hm.
- Cholera.. - szepnęła bezradnie. W 1-2 dni stała się jakimś uczuciowym debilem, który pokochał Malfoya. To nie ja, to nie ta sama Issie!
Jako że była trochę za daleko Scorpiusa, postawiła ze 2 małe kroczki i go pocałowała.
Hm.. może i nie ta sama. Ale to lepsza Issie.

[NAWET NIE PRÓBUJ! CO TY PIEPRZYSZ, DO CHOLERY? ŻE GRAMY BEZ CIEBIE BO CI SIĘ NIE CHCIAŁO WEJŚĆ, A MY CHCIAŁYŚMY GRAĆ, TO BĘDZIESZ TERAZ WIELKIEGO FOCHA STROIĆ?!]

Scorpius odwzajemnił pocałunek. Namiętnie i czule.

_____________Strefa RPG o Cori___________
Powoli odchodziła. Odwróciła się jednak do krzyczącej przyjaciółki, chyba jednak wypadałoby coś wyjaśnić.
- Dlaczego mówisz o tym, co wcześniej powiedziałam? Odwołałam to. O co chodzi? Chodzi o całą grę. Codziennie jak dotrę ze szkoły do domu, to lecę po laptopa, nawet jak ciebie nie ma to siedzę i czekam, aż przyjdziesz i pogramy, przez co kompletnie olewam pracę domową od mugolskich nauczycieli. Później trudno mnie od laptopa odciągnąć choćbym żebym w czymś pomogła, "bo gram", "bo teraz jest taki ważny moment, tylko dopiiiszę". To bez sensu, widzisz. Wmawiam sobie, że to fajne, ale jestem już tym szczerze zmęczona, wiem to. A w wolne dni zalegam i po nawet 8 godzin, jak wczoraj, usiadłam o 11 i skończyłam o 18. [tak, wiem, że to 7 godzin] Później, po kąpieli miałam znowu usiąść do laptopa, wyobrażasz sobie? Nie, mówię sobie, nie, nie możesz. Od 20 do 1 w nocy czytałam HP, i przez ten cały czas tak mi zapieprzała głowa, że.. zrozumiałam. Muszę ostro ograniczyć grę. W sumie, dziś mogłabym jeszcze pograć. Ale muszę to zmienić, niestety, czy to ci się podoba czy nie. Wybacz. Tu chodzi o mnie irl. Nie chcę robić z tego.. wielkiej afery.
_______________________________________
Na szczęście korytarz był pusty, ale nie zmieniło to tego, że Iss oblała się ogromnym rumieńcem, jak to miał w zwyczaju jej tata. Kurwaaa. Malfoy i Weasley. Mm, zawsze trzeba jednak spróbować, albo nigdy się tego nie zmieni..

Dobra. Jak chcesz. Ja odchodzę na zawsze z całej gry. Po co mi, kurwa, siadać na tego laptopa. Hah. Teraz będę siedzieć w domu i patrzeć w sufit. Zawsze to lepsze.


SLYTHERIN
http://24.media.tumblr.com/tumblr_m45mkiesLa1rv0soro1_500.gif

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.ksg1922.pun.pl www.cshajtownia.pun.pl www.voca-parlour.pun.pl www.sherwood-dungeon.pun.pl www.narutoreal.pun.pl