Hogwart: nasza historia 

Gramy tutaj w nasz Hogwart 

Ogłoszenie

Aktualne miejsce gry: KP ____ GALERIA Od administatorki galerii: Hm-hm, albumy Mariti i Holly już są, także tegoo.. dawaj foty! *-* No i banner, ja dałam. :D Zapraszamy do przeglądania i dodania własnych zdjęć! Dodaj przynajmniej 1 zdjęcie dziennie do 20:30 [jeśli miałaś dostęp do komputera dopiero po to możesz dodać normalnie do 23:59] albo Twój album zostanie usunięty!

#201 2012-09-24 18:43:13

Scorpius Malfoy

Administratorka

Zarejestrowany: 2012-09-21
Posty: 55

Re: Korytarze

[Gramy, gramy, Iss, ale musisz pousuwać wszystkie te posty PG. >D]

Issie przestała być dla niego Weasley'ówną. Kurde, czy nazwisko miało tu znaczenie? Ona była inna. Ilekroć słyszał w domu obelg przed Hogwartem, jacy to Weasley'owie są biedni, dziwni i idiotyczni, on teraz zlekceważył to. Chciał po prostu oddać się w pełni ich kolejnemu, wspaniałemu pocałunkowi, nic mu w tym nie miało prawa przeszkodzić. O Jezu, rzućcie tu bombę na jego stopę, ten się będzie dalej całował. Czy to głupie? A kogo to miało obchodzić. Jeśli ludzie mają własny tyłek, to nim powinni się zająć, a nie jego. Bez względów na te zakazy, rozkazy i uprzedzenia, olał wszystko. Tego nie, a Issie jest.


SLYTHERIN
http://24.media.tumblr.com/tumblr_m45mkiesLa1rv0soro1_500.gif

Offline

 

#202 2012-09-24 18:44:52

Camile Wangol

Zbanowany

Re: Korytarze

Żeby było jasne ja z nią nie gram.
Camile siedziała na oknie wypatrując Księżnej Poops.

 

#203 2012-09-24 18:51:22

 Poopsy Weasley

Administratorka

Skąd: California
Zarejestrowany: 2012-09-19
Posty: 674
WWW

Re: Korytarze

Poopsy, szczęśliwa, że do tej pory biegnie sobie po pustym korytarzu, zatrzymała się by nabrać oddechu. Nieeee. Bieganie. Nie, zdecydowanie wiedziała, że nigdy tego nie polubi, nie widziała takiej opcji, nie było to MO-ŻLI-WE! Rozejrzała się, i nie zauważając nikogo wolnym krokiem zaczęła iść dalej, spokojnie, by nie zmęczyć się znowu takim szybkim biegnięciem przez korytarz.
Palalalalalala, dzisiaj imprezaaaaa. Poospy nie będzie nudzić sięęęę. Takie coś nie istniejeeeee.
Cóż... jak możecie się pewnie domyślić z myśli z główki tej oto uroczej niewiasty (i grzecznej, hahahhahahahhaha), planowała ona melanżyk. Melaaaanżyk-melaaanżyk. Oh, nie, nie będzie alkoholu (ponownie - hahahahhahahahah)! No za kogo wy ją macie (haaaaaaaahaaaahaaaa)?!


Powiedz, że jestem dziwką, to cię przytulę.
SLYTHERIN
http://25.media.tumblr.com/tumblr_lmrsbt5kT11qlt9puo1_r1_500.gif

Offline

 

#204 2012-09-24 18:58:15

Chris Weasley

Administrator

Zarejestrowany: 2012-09-22
Posty: 9

Re: Korytarze

Poopsy Malfoy napisał:

Poopsy, szczęśliwa, że do tej pory biegnie sobie po pustym korytarzu, zatrzymała się by nabrać oddechu. Nieeee. Bieganie. Nie, zdecydowanie wiedziała, że nigdy tego nie polubi, nie widziała takiej opcji, nie było to MO-ŻLI-WE! Rozejrzała się, i nie zauważając nikogo wolnym krokiem zaczęła iść dalej, spokojnie, by nie zmęczyć się znowu takim szybkim biegnięciem przez korytarz.
Palalalalalala, dzisiaj imprezaaaaa. Poospy nie będzie nudzić sięęęę. Takie coś nie istniejeeeee.
Cóż... jak możecie się pewnie domyślić z myśli z główki tej oto uroczej niewiasty (i grzecznej, hahahhahahahhaha), planowała ona melanżyk. Melaaaanżyk-melaaanżyk. Oh, nie, nie będzie alkoholu (ponownie - hahahahhahahahah)! No za kogo wy ją macie (haaaaaaaahaaaahaaaa)?!

OOOOH, A ZAPROSI CHRISAAAAAAAAA??!!! PLEASEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE!!!!
Chris, wkurwiony na samego siebie, dreptał sobie korytarzem. Mała zgadywanka, o czym myślał?!!!!!
ŁAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAH, LAS RĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄAAAK!
Oh, rzeczywiście, mhm, taak. Wszyscy odgadli, oh yeah. * - * Myślał o naszej drogiej pannie Poopsy. Beształ się za to co minutę, ale i tak o niej, kurwwaaaa, myślał.


Ale dupa, Emmett.

SLYTH[ERIN]

Offline

 

#205 2012-09-24 19:12:52

 Issie Malfoy

Administratorka

Zarejestrowany: 2012-09-22
Posty: 626

Re: Korytarze

Scorpius Malfoy napisał:

[Gramy, gramy, Iss, ale musisz pousuwać wszystkie te posty PG. >D]

Issie przestała być dla niego Weasley'ówną. Kurde, czy nazwisko miało tu znaczenie? Ona była inna. Ilekroć słyszał w domu obelg przed Hogwartem, jacy to Weasley'owie są biedni, dziwni i idiotyczni, on teraz zlekceważył to. Chciał po prostu oddać się w pełni ich kolejnemu, wspaniałemu pocałunkowi, nic mu w tym nie miało prawa przeszkodzić. O Jezu, rzućcie tu bombę na jego stopę, ten się będzie dalej całował. Czy to głupie? A kogo to miało obchodzić. Jeśli ludzie mają własny tyłek, to nim powinni się zająć, a nie jego. Bez względów na te zakazy, rozkazy i uprzedzenia, olał wszystko. Tego nie, a Issie jest.

[ Okay. I myślę poważnie nad usunięciem Sally z gry. "Ja z nią nie gram."?! Kurwaaaa. Niech do niej dotrze, ona nie jest tu ważniejsza. Mam jej dość, całkowicie dość. Nie widzę innej opcji . Nie, nie lubię jej, przepraszam. Mam jej dość. ]


Hm-hm. Całowanie się z Malfoy'em. Okay, może jej rodzice nie są do nich tak uprzedzeni jak Malfoy'owie do Weasley'ów, ale mimo wszystko..
Okay, nie, nie myśl taaak. Scorpius to nie żaden Malfoy czy co innego, to chłopak, którego kochasz, nie szufladkuj po nazwiskach. Mmm, zamknij się, głosie w głowie. OMG, ta jego włosy.. aaaah, ten zapaaach..


I'm sorry, to be honest, but this love is no good boy, love is no good boy.
I'm sorry, to be honest, to be honest, this love is no good, Boy.


http://1.bp.blogspot.com/-PEfrdp-ILtc/UHh2V1YWzlI/AAAAAAAAAG4/3vU_f4nRA8Q/s1600/BannerIssieNEW.png
Nie pomyl się przez tłumacza:
Nie musisz być zawsze przy mnie. [nie "ze mną", bo z nią że w związku to inny kontekst, a tłumacz tak przetłumaczy]
Po prostu zawsze kochać.

SLYTHERIN

Offline

 

#206 2012-09-24 19:35:34

 Poopsy Weasley

Administratorka

Skąd: California
Zarejestrowany: 2012-09-19
Posty: 674
WWW

Re: Korytarze

[Przepraszam, problem z netem miałam ;c]

KOCHANIEEEEEE, BEZ CIEBIE NIE MA IMPREEEEZYYY!
Poopsy zaczęła iść na wróżbiarstwo. Może to nie jej ulubiona lekcja, ale jest taka, hm, luźna. Zawsze ją to trochę pociągało... A jak nie będzie czegoś rozkminiać to przynajmniej posiedzi i obgada w myślach (z pewnością) dziwną nauczycielkę, albo zacznie się zastanawiać co plamy na kuli jej przedstawiają. Hell yeah, i już ma dziewczynka zajęcie!
[i] Na melanżyk trza będzie whisky, drinki, papieroski, chipsiorki, bo zawsze narzekali, że ich nie ma, oh i więcej piwka... [i] - zaczęła robić listę w myślach.

Scorpius

Ja tu serio nie mam nic więcej do dodania, ponieważ brak weny mi sprzyja, rzeknę więc jedynie: dalej się całowali.


Powiedz, że jestem dziwką, to cię przytulę.
SLYTHERIN
http://25.media.tumblr.com/tumblr_lmrsbt5kT11qlt9puo1_r1_500.gif

Offline

 

#207 2012-09-24 19:41:06

Chris Weasley

Administrator

Zarejestrowany: 2012-09-22
Posty: 9

Re: Korytarze

Poopsy Malfoy napisał:

[Przepraszam, problem z netem miałam ;c]

KOCHANIEEEEEE, BEZ CIEBIE NIE MA IMPREEEEZYYY!
Poopsy zaczęła iść na wróżbiarstwo. Może to nie jej ulubiona lekcja, ale jest taka, hm, luźna. Zawsze ją to trochę pociągało... A jak nie będzie czegoś rozkminiać to przynajmniej posiedzi i obgada w myślach (z pewnością) dziwną nauczycielkę, albo zacznie się zastanawiać co plamy na kuli jej przedstawiają. Hell yeah, i już ma dziewczynka zajęcie!
Na melanżyk trza będzie whisky, drinki, papieroski, chipsiorki, bo zawsze narzekali, że ich nie ma, oh i więcej piwka... - zaczęła robić listę w myślach.

Scorpius

Ja tu serio nie mam nic więcej do dodania, ponieważ brak weny mi sprzyja, rzeknę więc jedynie: dalej się całowali.

[ Okay, też tak czasem mam xd  ]

YEAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAH! GŁÓWNAAAAAAAAAAAAAA ATRAAAAAAAAKCJAAAAAAAAAAA PRZYBĘDZIEEEEEEEEE, NIE MARTW SIĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘE! A NAJLEPSZAA ZABAWAAA WIECZORUU ZAREZERWOWWAANAAAA DLA CIEBIEEEE, PRZELECIMY SIĘ!!

Ah, wyżywam na Chrisku mój nadmiar zboczności. ;c [To przez Twój wpłyyyw . ;CCCC ]
AAA, ja tak uwielbiam wróżbiarstwo, szkoda, że je zajęłaaaś ;CCCC
Chris, wlepiając gały w ziemię, nie zauważył, gdy swoim szybkim krokiem dogonił Poops. teraz szedł obok niej. Wyglądali jak..
akhem..
ekhum..

para.
Ślepy tak se szedł. :O *-*


Ale dupa, Emmett.

SLYTH[ERIN]

Offline

 

#208 2012-09-24 19:48:18

 Poopsy Weasley

Administratorka

Skąd: California
Zarejestrowany: 2012-09-19
Posty: 674
WWW

Re: Korytarze

Chris Weasley napisał:

Poopsy Malfoy napisał:

[Przepraszam, problem z netem miałam ;c]

KOCHANIEEEEEE, BEZ CIEBIE NIE MA IMPREEEEZYYY!
Poopsy zaczęła iść na wróżbiarstwo. Może to nie jej ulubiona lekcja, ale jest taka, hm, luźna. Zawsze ją to trochę pociągało... A jak nie będzie czegoś rozkminiać to przynajmniej posiedzi i obgada w myślach (z pewnością) dziwną nauczycielkę, albo zacznie się zastanawiać co plamy na kuli jej przedstawiają. Hell yeah, i już ma dziewczynka zajęcie!
Na melanżyk trza będzie whisky, drinki, papieroski, chipsiorki, bo zawsze narzekali, że ich nie ma, oh i więcej piwka... - zaczęła robić listę w myślach.

Scorpius

Ja tu serio nie mam nic więcej do dodania, ponieważ brak weny mi sprzyja, rzeknę więc jedynie: dalej się całowali.

[ Okay, też tak czasem mam xd  ]

YEAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAH! GŁÓWNAAAAAAAAAAAAAA ATRAAAAAAAAKCJAAAAAAAAAAA PRZYBĘDZIEEEEEEEEE, NIE MARTW SIĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘE! A NAJLEPSZAA ZABAWAAA WIECZORUU ZAREZERWOWWAANAAAA DLA CIEBIEEEE, PRZELECIMY SIĘ!!

Ah, wyżywam na Chrisku mój nadmiar zboczności. ;c [To przez Twój wpłyyyw . ;CCCC ]
AAA, ja tak uwielbiam wróżbiarstwo, szkoda, że je zajęłaaaś ;CCCC
Chris, wlepiając gały w ziemię, nie zauważył, gdy swoim szybkim krokiem dogonił Poops. teraz szeł obok niej. Wyglądali jak..
akhem..
ekhum..

para.

[A oddać ci? Nie ma problemu. ]

ALE ZAJEBIIIIIIIŚCIE! [Oho, dziękuję, przypomniał mi się tekst "I show you mine, if you show me your. .___.]
Ślepotka Poopie nawet go nie zauważyła. Miała zwieszoną głowę, zawsze tak robiła, kiedy zastanawiała się nad czymś przyjemnym. Impreza była jak najbardziej przyjemnym tematem, of course!
O. To jeszcze muzyka. Coś co wszyscy mogliby posłuchać... Ooo, płytka Scorpius'ka Bahani Jad będzie peeerfeekt!
[wracam za chwilkę, idę się umyć :3]


Powiedz, że jestem dziwką, to cię przytulę.
SLYTHERIN
http://25.media.tumblr.com/tumblr_lmrsbt5kT11qlt9puo1_r1_500.gif

Offline

 

#209 2012-09-24 19:57:33

 Issie Malfoy

Administratorka

Zarejestrowany: 2012-09-22
Posty: 626

Re: Korytarze

Poopsy Malfoy napisał:

[Przepraszam, problem z netem miałam ;c]

KOCHANIEEEEEE, BEZ CIEBIE NIE MA IMPREEEEZYYY!
Poopsy zaczęła iść na wróżbiarstwo. Może to nie jej ulubiona lekcja, ale jest taka, hm, luźna. Zawsze ją to trochę pociągało... A jak nie będzie czegoś rozkminiać to przynajmniej posiedzi i obgada w myślach (z pewnością) dziwną nauczycielkę, albo zacznie się zastanawiać co plamy na kuli jej przedstawiają. Hell yeah, i już ma dziewczynka zajęcie!
[i] Na melanżyk trza będzie whisky, drinki, papieroski, chipsiorki, bo zawsze narzekali, że ich nie ma, oh i więcej piwka... [i] - zaczęła robić listę w myślach.

Scorpius

Ja tu serio nie mam nic więcej do dodania, ponieważ brak weny mi sprzyja, rzeknę więc jedynie: dalej się całowali.

Hm-hm, niech zrobią przerwę! ;OO
Odziedziczyła po tobie te banie się o uduszenie. :c

***

- Wow - szepnęła cichutko i zaśmiała sie tak samo cicho, mając rączki zawieszone na szyi Scorp'a. *__*


I'm sorry, to be honest, but this love is no good boy, love is no good boy.
I'm sorry, to be honest, to be honest, this love is no good, Boy.


http://1.bp.blogspot.com/-PEfrdp-ILtc/UHh2V1YWzlI/AAAAAAAAAG4/3vU_f4nRA8Q/s1600/BannerIssieNEW.png
Nie pomyl się przez tłumacza:
Nie musisz być zawsze przy mnie. [nie "ze mną", bo z nią że w związku to inny kontekst, a tłumacz tak przetłumaczy]
Po prostu zawsze kochać.

SLYTHERIN

Offline

 

#210 2012-09-24 20:00:06

Chris Weasley

Administrator

Zarejestrowany: 2012-09-22
Posty: 9

Re: Korytarze

Poopsy Malfoy napisał:

Chris Weasley napisał:

Poopsy Malfoy napisał:

[Przepraszam, problem z netem miałam ;c]

KOCHANIEEEEEE, BEZ CIEBIE NIE MA IMPREEEEZYYY!
Poopsy zaczęła iść na wróżbiarstwo. Może to nie jej ulubiona lekcja, ale jest taka, hm, luźna. Zawsze ją to trochę pociągało... A jak nie będzie czegoś rozkminiać to przynajmniej posiedzi i obgada w myślach (z pewnością) dziwną nauczycielkę, albo zacznie się zastanawiać co plamy na kuli jej przedstawiają. Hell yeah, i już ma dziewczynka zajęcie!
Na melanżyk trza będzie whisky, drinki, papieroski, chipsiorki, bo zawsze narzekali, że ich nie ma, oh i więcej piwka... - zaczęła robić listę w myślach.

Scorpius

Ja tu serio nie mam nic więcej do dodania, ponieważ brak weny mi sprzyja, rzeknę więc jedynie: dalej się całowali.

[ Okay, też tak czasem mam xd  ]

YEAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAH! GŁÓWNAAAAAAAAAAAAAA ATRAAAAAAAAKCJAAAAAAAAAAA PRZYBĘDZIEEEEEEEEE, NIE MARTW SIĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘE! A NAJLEPSZAA ZABAWAAA WIECZORUU ZAREZERWOWWAANAAAA DLA CIEBIEEEE, PRZELECIMY SIĘ!!

Ah, wyżywam na Chrisku mój nadmiar zboczności. ;c [To przez Twój wpłyyyw . ;CCCC ]
AAA, ja tak uwielbiam wróżbiarstwo, szkoda, że je zajęłaaaś ;CCCC
Chris, wlepiając gały w ziemię, nie zauważył, gdy swoim szybkim krokiem dogonił Poops. teraz szeł obok niej. Wyglądali jak..
akhem..
ekhum..

para.

[A oddać ci? Nie ma problemu. ]

ALE ZAJEBIIIIIIIŚCIE! [Oho, dziękuję, przypomniał mi się tekst "I show you mine, if you show me your. .___.]
Ślepotka Poopie nawet go nie zauważyła. Miała zwieszoną głowę, zawsze tak robiła, kiedy zastanawiała się nad czymś przyjemnym. Impreza była jak najbardziej przyjemnym tematem, of course!
O. To jeszcze muzyka. Coś co wszyscy mogliby posłuchać... Ooo, płytka Scorpius'ka Bahani Jad będzie peeerfeekt!
[wracam za chwilkę, idę się umyć :3]


14 laaaaaaaaaaaaaat mamyyyyyyyy! YEAAAAAAAAAAAAAAAH! TYLKO 1 WIĘCCEJ OD DICTORIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII!!!!!!!!!!!!!

Hm, nie zauważyła chłopaka idącego przy niej jakby był jej chłopakiem.
Normalne.
Typowe.

O, przydałaby się dobra imprezkaa, yeah, sami Ślizgoni.
[ Okay. : 33 ]


Ale dupa, Emmett.

SLYTH[ERIN]

Offline

 

#211 2012-09-24 20:21:11

 Poopsy Weasley

Administratorka

Skąd: California
Zarejestrowany: 2012-09-19
Posty: 674
WWW

Re: Korytarze

Nananananana! Zobaczymy tylko czy Poops jest łatwaaaa!
Tak jeeest. Bo: Gryfoni to leszcze, Puchoni - fajtłapy, a krukoni są kujonami. Tylko ślizgoni the best!
Dobra, głupiutka Poops musi się ocknąć, bo taka ślepota to już nie wypada pannie Malfoy!
- Weasley! - gdy podniosła głowę i zobaczyła chłopaka, odskoczyła tak w bok, że aż prawie wyglebała się przez ścianę, na którą naskoczyła. Rozszerzyła błękitne oczy, czekając na wyjaśnienia czemu to on, taki seksowny, uroczy, ładniusi, zajebisty <3 zwykły kmieć [haha, chcielibyście, takie słowa to tylko od Vicky albo Dracusia!], no dobra, taki Weasley idzie sobie obok PRAWDZIWEJ, MALFOY'OWSKIEJ ARYSTOKRATKI! Baaam!

Scorpius
Usta blondyna ułożyły się w coś na kształt uśmiechu. Po chwili jeszcze bardziej, co już w pełni wyglądało jak uśmiech, bez żadnych zastrzeżeń. Wdychał głęboko powietrze, bo ten ich pocałunek, no, sekundy nie trwał.


Powiedz, że jestem dziwką, to cię przytulę.
SLYTHERIN
http://25.media.tumblr.com/tumblr_lmrsbt5kT11qlt9puo1_r1_500.gif

Offline

 

#212 2012-09-24 20:31:12

 Issie Malfoy

Administratorka

Zarejestrowany: 2012-09-22
Posty: 626

Re: Korytarze

Poopsy Malfoy napisał:

Nananananana! Zobaczymy tylko czy Poops jest łatwaaaa!
Tak jeeest. Bo: Gryfoni to leszcze, Puchoni - fajtłapy, a krukoni są kujonami. Tylko ślizgoni the best!
Dobra, głupiutka Poops musi się ocknąć, bo taka ślepota to już nie wypada pannie Malfoy!
- Weasley! - gdy podniosła głowę i zobaczyła chłopaka, odskoczyła tak w bok, że aż prawie wyglebała się przez ścianę, na którą naskoczyła. Rozszerzyła błękitne oczy, czekając na wyjaśnienia czemu to on, taki seksowny, uroczy, ładniusi, zajebisty <3 zwykły kmieć [haha, chcielibyście, takie słowa to tylko od Vicky albo Dracusia!], no dobra, taki Weasley idzie sobie obok PRAWDZIWEJ, MALFOY'OWSKIEJ ARYSTOKRATKI! Baaam!

Scorpius
Usta blondyna ułożyły się w coś na kształt uśmiechu. Po chwili jeszcze bardziej, co już w pełni wyglądało jak uśmiech, bez żadnych zastrzeżeń. Wdychał głęboko powietrze, bo ten ich pocałunek, no, sekundy nie trwał.

Gdyby nie ta ciągle szufladkująca i wiecznie wkurzona Is, teraz na pewno nie przerwałaby pocałunku. Tą 1 Issie już prawie zdominowała zakochana I, ale prawie robi różnicę. Poza tym nie chciała i siebie i Scorpa udusić. o.o
Okay, okay.
Mmmm. Kurwa, dlaczego muszę mieć TYLKO 14 LAT [głosem mamuusi pomyślane]! On jest taaaaaaakiiiiiii seeeeeksooownyyyyyyyyyyyy.
She eyes: " * - * "

Chris
- AA, KURWA! MALFOY!! - wrzasnął, i poleciał na jakąś grupkę drugoklasistów, którzy szybko się rozpierzchli (nie mieli zamiaru pomagać jakiemuś pierwszakowi!). Podniósł się niezdarnie. Patrzył na Pop z oczami "O_______________O".


I'm sorry, to be honest, but this love is no good boy, love is no good boy.
I'm sorry, to be honest, to be honest, this love is no good, Boy.


http://1.bp.blogspot.com/-PEfrdp-ILtc/UHh2V1YWzlI/AAAAAAAAAG4/3vU_f4nRA8Q/s1600/BannerIssieNEW.png
Nie pomyl się przez tłumacza:
Nie musisz być zawsze przy mnie. [nie "ze mną", bo z nią że w związku to inny kontekst, a tłumacz tak przetłumaczy]
Po prostu zawsze kochać.

SLYTHERIN

Offline

 

#213 2012-09-24 20:40:15

 Poopsy Weasley

Administratorka

Skąd: California
Zarejestrowany: 2012-09-19
Posty: 674
WWW

Re: Korytarze

Issie Weasley napisał:

Poopsy Malfoy napisał:

Nananananana! Zobaczymy tylko czy Poops jest łatwaaaa!
Tak jeeest. Bo: Gryfoni to leszcze, Puchoni - fajtłapy, a krukoni są kujonami. Tylko ślizgoni the best!
Dobra, głupiutka Poops musi się ocknąć, bo taka ślepota to już nie wypada pannie Malfoy!
- Weasley! - gdy podniosła głowę i zobaczyła chłopaka, odskoczyła tak w bok, że aż prawie wyglebała się przez ścianę, na którą naskoczyła. Rozszerzyła błękitne oczy, czekając na wyjaśnienia czemu to on, taki seksowny, uroczy, ładniusi, zajebisty <3 zwykły kmieć [haha, chcielibyście, takie słowa to tylko od Vicky albo Dracusia!], no dobra, taki Weasley idzie sobie obok PRAWDZIWEJ, MALFOY'OWSKIEJ ARYSTOKRATKI! Baaam!

Scorpius
Usta blondyna ułożyły się w coś na kształt uśmiechu. Po chwili jeszcze bardziej, co już w pełni wyglądało jak uśmiech, bez żadnych zastrzeżeń. Wdychał głęboko powietrze, bo ten ich pocałunek, no, sekundy nie trwał.

Gdyby nie ta ciągle szufladkująca i wiecznie wkurzona Is, teraz na pewno nie przerwałaby pocałunku. Tą 1 Issie już prawie zdominowała zakochana I, ale prawie robi różnicę. Poza tym nie chciała i siebie i Scorpa udusić. o.o
Okay, okay.
Mmmm. Kurwa, dlaczego muszę mieć TYLKO 14 LAT [głosem mamuusi pomyślane]! On jest taaaaaaakiiiiiii seeeeeksooownyyyyyyyyyyyy.
She eyes: " * - * "

Chris
- AA, KURWA! MALFOY!! - wrzasnął, i poleciał na jakąś grupkę drugoklasistów, którzy szybko się rozpierzchli (nie mieli zamiaru pomagać jakiemuś pierwszakowi!). Podniósł się niezdarnie. Patrzył na Pop z oczami "O_______________O".

- Co - ty - tu - kur - wa - ro - bisz?! - wrzasnęła dzieląc słowa na sylaby. Miała takie same spojrzenie jak on. Kurwa, jakiś nienormalny, prawda?! No idzie se obok niej i nic, pfffffffffi! Jeszcze Poopsy by się od niego skaziła biedotą no i CO BY, KURWA, BYŁO?!

Scorpius
Chłopak patrzył na Issie jak zahipnotyzowany. Oh, może był zahipnotyzowany? No ale... niby jak? Pff, nie. Samo go dziwiło, że kurna pokochał dziewczynę od Weasleyów. Przecież to dziwne... Ale jeszcze dziwniejsze było chyba wyrzekanie się uczuć, które nie istniały.


Powiedz, że jestem dziwką, to cię przytulę.
SLYTHERIN
http://25.media.tumblr.com/tumblr_lmrsbt5kT11qlt9puo1_r1_500.gif

Offline

 

#214 2012-09-24 20:53:46

 Issie Malfoy

Administratorka

Zarejestrowany: 2012-09-22
Posty: 626

Re: Korytarze

Poopsy Malfoy napisał:

Issie Weasley napisał:

Poopsy Malfoy napisał:

Nananananana! Zobaczymy tylko czy Poops jest łatwaaaa!
Tak jeeest. Bo: Gryfoni to leszcze, Puchoni - fajtłapy, a krukoni są kujonami. Tylko ślizgoni the best!
Dobra, głupiutka Poops musi się ocknąć, bo taka ślepota to już nie wypada pannie Malfoy!
- Weasley! - gdy podniosła głowę i zobaczyła chłopaka, odskoczyła tak w bok, że aż prawie wyglebała się przez ścianę, na którą naskoczyła. Rozszerzyła błękitne oczy, czekając na wyjaśnienia czemu to on, taki seksowny, uroczy, ładniusi, zajebisty <3 zwykły kmieć [haha, chcielibyście, takie słowa to tylko od Vicky albo Dracusia!], no dobra, taki Weasley idzie sobie obok PRAWDZIWEJ, MALFOY'OWSKIEJ ARYSTOKRATKI! Baaam!

Scorpius
Usta blondyna ułożyły się w coś na kształt uśmiechu. Po chwili jeszcze bardziej, co już w pełni wyglądało jak uśmiech, bez żadnych zastrzeżeń. Wdychał głęboko powietrze, bo ten ich pocałunek, no, sekundy nie trwał.

Gdyby nie ta ciągle szufladkująca i wiecznie wkurzona Is, teraz na pewno nie przerwałaby pocałunku. Tą 1 Issie już prawie zdominowała zakochana I, ale prawie robi różnicę. Poza tym nie chciała i siebie i Scorpa udusić. o.o
Okay, okay.
Mmmm. Kurwa, dlaczego muszę mieć TYLKO 14 LAT [głosem mamuusi pomyślane]! On jest taaaaaaakiiiiiii seeeeeksooownyyyyyyyyyyyy.
She eyes: " * - * "

Chris
- AA, KURWA! MALFOY!! - wrzasnął, i poleciał na jakąś grupkę drugoklasistów, którzy szybko się rozpierzchli (nie mieli zamiaru pomagać jakiemuś pierwszakowi!). Podniósł się niezdarnie. Patrzył na Pop z oczami "O_______________O".

- Co - ty - tu - kur - wa - ro - bisz?! - wrzasnęła dzieląc słowa na sylaby. Miała takie same spojrzenie jak on. Kurwa, jakiś nienormalny, prawda?! No idzie se obok niej i nic, pfffffffffi! Jeszcze Poopsy by się od niego skaziła biedotą no i CO BY, KURWA, BYŁO?!

Scorpius
Chłopak patrzył na Issie jak zahipnotyzowany. Oh, może był zahipnotyzowany? No ale... niby jak? Pff, nie. Samo go dziwiło, że kurna pokochał dziewczynę od Weasleyów. Przecież to dziwne... Ale jeszcze dziwniejsze było chyba wyrzekanie się uczuć, które nie istniały.

- Trochę dziwnie to wyszło.. co nie? - szepnęła, a oczy jej rozbłysły. Weasley i Malfoy? "HAHAHAHA, ale teraz powiedz na serio, o co chodzi?". Ehh..
ALE ON MA WŁOSY, AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAH.

Chris

- KURWA, IDĘ! PRZYPAŁĘTAŁAŚ SIĘ DO MNIE, CHOLERO! - ryknął, a oczy prawie wychodziły mu z orbit. O_O


I'm sorry, to be honest, but this love is no good boy, love is no good boy.
I'm sorry, to be honest, to be honest, this love is no good, Boy.


http://1.bp.blogspot.com/-PEfrdp-ILtc/UHh2V1YWzlI/AAAAAAAAAG4/3vU_f4nRA8Q/s1600/BannerIssieNEW.png
Nie pomyl się przez tłumacza:
Nie musisz być zawsze przy mnie. [nie "ze mną", bo z nią że w związku to inny kontekst, a tłumacz tak przetłumaczy]
Po prostu zawsze kochać.

SLYTHERIN

Offline

 

#215 2012-09-24 21:04:37

 Poopsy Weasley

Administratorka

Skąd: California
Zarejestrowany: 2012-09-19
Posty: 674
WWW

Re: Korytarze

Issie Weasley napisał:

Poopsy Malfoy napisał:

Issie Weasley napisał:


Gdyby nie ta ciągle szufladkująca i wiecznie wkurzona Is, teraz na pewno nie przerwałaby pocałunku. Tą 1 Issie już prawie zdominowała zakochana I, ale prawie robi różnicę. Poza tym nie chciała i siebie i Scorpa udusić. o.o
Okay, okay.
Mmmm. Kurwa, dlaczego muszę mieć TYLKO 14 LAT [głosem mamuusi pomyślane]! On jest taaaaaaakiiiiiii seeeeeksooownyyyyyyyyyyyy.
She eyes: " * - * "

Chris
- AA, KURWA! MALFOY!! - wrzasnął, i poleciał na jakąś grupkę drugoklasistów, którzy szybko się rozpierzchli (nie mieli zamiaru pomagać jakiemuś pierwszakowi!). Podniósł się niezdarnie. Patrzył na Pop z oczami "O_______________O".

- Co - ty - tu - kur - wa - ro - bisz?! - wrzasnęła dzieląc słowa na sylaby. Miała takie same spojrzenie jak on. Kurwa, jakiś nienormalny, prawda?! No idzie se obok niej i nic, pfffffffffi! Jeszcze Poopsy by się od niego skaziła biedotą no i CO BY, KURWA, BYŁO?!

Scorpius
Chłopak patrzył na Issie jak zahipnotyzowany. Oh, może był zahipnotyzowany? No ale... niby jak? Pff, nie. Samo go dziwiło, że kurna pokochał dziewczynę od Weasleyów. Przecież to dziwne... Ale jeszcze dziwniejsze było chyba wyrzekanie się uczuć, które nie istniały.

- Trochę dziwnie to wyszło.. co nie? - szepnęła, a oczy jej rozbłysły. Weasley i Malfoy? "HAHAHAHA, ale teraz powiedz na serio, o co chodzi?". Ehh..
ALE ON MA WŁOSY, AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAH.

Chris

- KURWA, IDĘ! PRZYPAŁĘTAŁAŚ SIĘ DO MNIE, CHOLERO! - ryknął, a oczy prawie wychodziły mu z orbit. O_O

Scorpius
- Czy ja wiem? - odparł, troooszeczkę głośniejszym szeptem od Issie i cicho się zaśmiał. Może i ten związek będzie budził sensację pośród innych - ale oni sami mogliby się za siebie wziąć, a nie tylko gadać o innych.
Ale ona ma oczyyyyyyyyyyyyyy!

- JA?! - parsknęła, starając się opanować rączki. Nooo, tu by normalnie to wzięła piękny przykład z mamusi i przywaliła mu dziesięć razy pięścią z liścia, ale po pierwsze, mamuśka była w te klocki lepsza, po drugie, jak raz dała mu leciusieńko, bez żadnych starań z plaskacza, to sama oberwała trzy razy mocniej! Więc - nie, dziękuję, ale nie! - Io tranquillamente andare, e tu sei qui, puttana, improvvisamente appaiono davanti ai vostri occhi, figlio di una cagna!
Włoski - ojoj, wkurzyła się.


Powiedz, że jestem dziwką, to cię przytulę.
SLYTHERIN
http://25.media.tumblr.com/tumblr_lmrsbt5kT11qlt9puo1_r1_500.gif

Offline

 

#216 2012-09-24 21:15:37

 Issie Malfoy

Administratorka

Zarejestrowany: 2012-09-22
Posty: 626

Re: Korytarze

Poopsy Malfoy napisał:

Issie Weasley napisał:

Poopsy Malfoy napisał:

- Co - ty - tu - kur - wa - ro - bisz?! - wrzasnęła dzieląc słowa na sylaby. Miała takie same spojrzenie jak on. Kurwa, jakiś nienormalny, prawda?! No idzie se obok niej i nic, pfffffffffi! Jeszcze Poopsy by się od niego skaziła biedotą no i CO BY, KURWA, BYŁO?!

Scorpius
Chłopak patrzył na Issie jak zahipnotyzowany. Oh, może był zahipnotyzowany? No ale... niby jak? Pff, nie. Samo go dziwiło, że kurna pokochał dziewczynę od Weasleyów. Przecież to dziwne... Ale jeszcze dziwniejsze było chyba wyrzekanie się uczuć, które nie istniały.

- Trochę dziwnie to wyszło.. co nie? - szepnęła, a oczy jej rozbłysły. Weasley i Malfoy? "HAHAHAHA, ale teraz powiedz na serio, o co chodzi?". Ehh..
ALE ON MA WŁOSY, AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAH.

Chris

- KURWA, IDĘ! PRZYPAŁĘTAŁAŚ SIĘ DO MNIE, CHOLERO! - ryknął, a oczy prawie wychodziły mu z orbit. O_O

Scorpius
- Czy ja wiem? - odparł, troooszeczkę głośniejszym szeptem od Issie i cicho się zaśmiał. Może i ten związek będzie budził sensację pośród innych - ale oni sami mogliby się za siebie wziąć, a nie tylko gadać o innych.
Ale ona ma oczyyyyyyyyyyyyyy!

- JA?! - parsknęła, starając się opanować rączki. Nooo, tu by normalnie to wzięła piękny przykład z mamusi i przywaliła mu dziesięć razy pięścią z liścia, ale po pierwsze, mamuśka była w te klocki lepsza, po drugie, jak raz dała mu leciusieńko, bez żadnych starań z plaskacza, to sama oberwała trzy razy mocniej! Więc - nie, dziękuję, ale nie! - Io tranquillamente andare, e tu sei qui, puttana, improvvisamente appaiono davanti ai vostri occhi, figlio di una cagna!
Włoski - ojoj, wkurzyła się.


- Kurwaaaaaa, ale chcę żybyś mnie przeleciał - jęknęła, wpatrzona w oczka Scorp'a.
[Okay, chciałam to dać za prawdziwy tekst, ale ogarnęłam, że to tylko moja wewnętrzna zboczność. :CCCCCC ]
- Wiesz, inni wiedzą od nas lepiej - odparła. Ile na tym świecie jest idiotów, co nie? OOOOOOOOOOOOH.. nie, nie Scorp, ludzie! o.O
Hm, jakbyście się nie domyślili, chodzi o takich debili, którzy komentują wszystko tylko nie siebie - sorry, własną dupę mają i niech się jej trzymają, bo po cholerę im wpychanie tej dupy w sprawy innych.
MMMMMMM, boy, but I want to have sex with you, do not snatch me, you're mine!

Ale jako że wolała poolski:
MMMMMMM, chłoptasiu, ale chcę się z tobą kochaać, nie wyrwiesz mi się, jesteś już mój!


Chris

- A CO, KURWA, ŚCIANA?! Wow, będziesz teraz szpanować włoskim? Może i jesteś mocna w gębie - to mówiąc wyszczerzył zęby - ale byś mnie nie tknęła, znasz zresztą skutki. Może nareszcie nauczyłabyś się nie walić ciągle tą łapką i nie strzelać włoskimi tekstami - jeszcze bardziej wyszczerzył zęby. Teraz patrzył na nią z pobłażaniem. Biedna, mała Malfoy. Dobrze, że jej oddałem, dooobrze.


I'm sorry, to be honest, but this love is no good boy, love is no good boy.
I'm sorry, to be honest, to be honest, this love is no good, Boy.


http://1.bp.blogspot.com/-PEfrdp-ILtc/UHh2V1YWzlI/AAAAAAAAAG4/3vU_f4nRA8Q/s1600/BannerIssieNEW.png
Nie pomyl się przez tłumacza:
Nie musisz być zawsze przy mnie. [nie "ze mną", bo z nią że w związku to inny kontekst, a tłumacz tak przetłumaczy]
Po prostu zawsze kochać.

SLYTHERIN

Offline

 

#217 2012-09-24 21:21:34

 Poopsy Weasley

Administratorka

Skąd: California
Zarejestrowany: 2012-09-19
Posty: 674
WWW

Re: Korytarze

Issie Weasley napisał:

Poopsy Malfoy napisał:

Issie Weasley napisał:


- Trochę dziwnie to wyszło.. co nie? - szepnęła, a oczy jej rozbłysły. Weasley i Malfoy? "HAHAHAHA, ale teraz powiedz na serio, o co chodzi?". Ehh..
ALE ON MA WŁOSY, AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAH.

Chris

- KURWA, IDĘ! PRZYPAŁĘTAŁAŚ SIĘ DO MNIE, CHOLERO! - ryknął, a oczy prawie wychodziły mu z orbit. O_O

Scorpius
- Czy ja wiem? - odparł, troooszeczkę głośniejszym szeptem od Issie i cicho się zaśmiał. Może i ten związek będzie budził sensację pośród innych - ale oni sami mogliby się za siebie wziąć, a nie tylko gadać o innych.
Ale ona ma oczyyyyyyyyyyyyyy!

- JA?! - parsknęła, starając się opanować rączki. Nooo, tu by normalnie to wzięła piękny przykład z mamusi i przywaliła mu dziesięć razy pięścią z liścia, ale po pierwsze, mamuśka była w te klocki lepsza, po drugie, jak raz dała mu leciusieńko, bez żadnych starań z plaskacza, to sama oberwała trzy razy mocniej! Więc - nie, dziękuję, ale nie! - Io tranquillamente andare, e tu sei qui, puttana, improvvisamente appaiono davanti ai vostri occhi, figlio di una cagna!
Włoski - ojoj, wkurzyła się.


- Kurwaaaaaa, ale chcę żybyś mnie przeleciał - jęknęła, wpatrzona w oczka Scorp'a.
[Okay, chciałam to dać za prawdziwy tekst, ale ogarnęłam, że to tylko moja wewnętrzna zboczność. :CCCCCC ]
- Wiesz, inni wiedzą od nas lepiej - odparła.
MMMMMMM, boy, but I want to have sex with you, do not snatch me, you're mine!

Ale jako że wolała poolski:
MMMMMMM, chłoptasiu, ale chcę się z tobą kochaać, nie wyrwiesz mi się, jesteś już mój!


Chris

- A CO, KURWA, ŚCIANA?! Wow, będziesz teraz szpanować włoskim? Może i jesteś mocna w gębie - to mówiąc wyszczerzył zęby - ale byś mnie nie tknęła, znasz zresztą skutki. Może nareszcie nauczyłabyś się nie walić ciągle tą łapką i nie strzelać włoskimi tekstami - jeszcze bardziej wyszczerzył zęby. Teraz patrzył na nią z pobłażaniem. Biedna, mała Malfoy. Dobrze, że jej oddałem, dooobrze.

- A co im do tego? - ponownie cicho się zaśmiał.
Tak, kurwa, chcę cię przelecieć, noooooooo!

Poopsy szukała dobrych słów. Haha. Francuski = zażenowanie.
- Vous ne savez pas à qui vous parlez à un si ... ne pas écrire. - Powiedziała cicho, niepewnie z obawą i jeszcze bardziej przyległa do ściany.

PL: Nie wiesz do kogo mówisz, więc się... nie wypowiadaj.


Jej oczy otworzyły się jeszcze szerzej - o ile to było w ogóle w jakiś sposób możliwe.


Powiedz, że jestem dziwką, to cię przytulę.
SLYTHERIN
http://25.media.tumblr.com/tumblr_lmrsbt5kT11qlt9puo1_r1_500.gif

Offline

 

#218 2012-09-24 21:30:09

 Issie Malfoy

Administratorka

Zarejestrowany: 2012-09-22
Posty: 626

Re: Korytarze

Poopsy Malfoy napisał:

Issie Weasley napisał:

Poopsy Malfoy napisał:


Scorpius
- Czy ja wiem? - odparł, troooszeczkę głośniejszym szeptem od Issie i cicho się zaśmiał. Może i ten związek będzie budził sensację pośród innych - ale oni sami mogliby się za siebie wziąć, a nie tylko gadać o innych.
Ale ona ma oczyyyyyyyyyyyyyy!

- JA?! - parsknęła, starając się opanować rączki. Nooo, tu by normalnie to wzięła piękny przykład z mamusi i przywaliła mu dziesięć razy pięścią z liścia, ale po pierwsze, mamuśka była w te klocki lepsza, po drugie, jak raz dała mu leciusieńko, bez żadnych starań z plaskacza, to sama oberwała trzy razy mocniej! Więc - nie, dziękuję, ale nie! - Io tranquillamente andare, e tu sei qui, puttana, improvvisamente appaiono davanti ai vostri occhi, figlio di una cagna!
Włoski - ojoj, wkurzyła się.


- Kurwaaaaaa, ale chcę żybyś mnie przeleciał - jęknęła, wpatrzona w oczka Scorp'a.
[Okay, chciałam to dać za prawdziwy tekst, ale ogarnęłam, że to tylko moja wewnętrzna zboczność. :CCCCCC ]
- Wiesz, inni wiedzą od nas lepiej - odparła.
MMMMMMM, boy, but I want to have sex with you, do not snatch me, you're mine!

Ale jako że wolała poolski:
MMMMMMM, chłoptasiu, ale chcę się z tobą kochaać, nie wyrwiesz mi się, jesteś już mój!


Chris

- A CO, KURWA, ŚCIANA?! Wow, będziesz teraz szpanować włoskim? Może i jesteś mocna w gębie - to mówiąc wyszczerzył zęby - ale byś mnie nie tknęła, znasz zresztą skutki. Może nareszcie nauczyłabyś się nie walić ciągle tą łapką i nie strzelać włoskimi tekstami - jeszcze bardziej wyszczerzył zęby. Teraz patrzył na nią z pobłażaniem. Biedna, mała Malfoy. Dobrze, że jej oddałem, dooobrze.

- A co im do tego? - ponownie cicho się zaśmiał.
Tak, kurwa, chcę cię przelecieć, noooooooo!

Poopsy szukała dobrych słów. Haha. Francuski = zażenowanie.
- Vous ne savez pas à qui vous parlez à un si ... ne pas écrire. - Powiedziała cicho, niepewnie z obawą i jeszcze bardziej przyległa do ściany.

PL: Nie wiesz do kogo mówisz, więc się... nie wypowiadaj.


Jej oczy otworzyły się jeszcze szerzej - o ile to było w ogóle w jakiś sposób możliwe.

Okay, no ale stali na korytarzu szkolnym. No, w szkole nie będą tego robić, poza tym.. EKHM, o czym to ja?..
Nie mogła wytrzymać, a tylko to na razie musiało jej wystarczyć. Rozległ się dzwonek obwieszczający koniec lekcji - oni już skończyli swoje - i na korytarz.. ou. Zaczęli wysypywać się uczniowie.
- Nic a nic - szepnęła, przy okazji kręcąc głową - i pocierając swoim noskiem o jego noosek! - i pocałowała go. Hm-hm, przy wszystkich.

Chris
- Nie wiem? Oh, wybacz, o królowo Malfoyówno. Jakim cudem takie coś jest czystej krwi? - prychnął. Akurat, o, podeszli do niego Emm oraaaz ich goryle [Marc&Vernus].
- Znowu problem z tym.. czymś? - warknął Emmett, spoglądając na zażenowaną Poopsy. Goryle podeszli i stanęli po obu stronach Vic, przed nią stał Chris, a za nim Emmett. Hm-hm/


I'm sorry, to be honest, but this love is no good boy, love is no good boy.
I'm sorry, to be honest, to be honest, this love is no good, Boy.


http://1.bp.blogspot.com/-PEfrdp-ILtc/UHh2V1YWzlI/AAAAAAAAAG4/3vU_f4nRA8Q/s1600/BannerIssieNEW.png
Nie pomyl się przez tłumacza:
Nie musisz być zawsze przy mnie. [nie "ze mną", bo z nią że w związku to inny kontekst, a tłumacz tak przetłumaczy]
Po prostu zawsze kochać.

SLYTHERIN

Offline

 

#219 2012-09-24 21:36:10

 Poopsy Weasley

Administratorka

Skąd: California
Zarejestrowany: 2012-09-19
Posty: 674
WWW

Re: Korytarze

Issie Weasley napisał:

Poopsy Malfoy napisał:

Issie Weasley napisał:



- Kurwaaaaaa, ale chcę żybyś mnie przeleciał - jęknęła, wpatrzona w oczka Scorp'a.
[Okay, chciałam to dać za prawdziwy tekst, ale ogarnęłam, że to tylko moja wewnętrzna zboczność. :CCCCCC ]
- Wiesz, inni wiedzą od nas lepiej - odparła.
MMMMMMM, boy, but I want to have sex with you, do not snatch me, you're mine!

Ale jako że wolała poolski:
MMMMMMM, chłoptasiu, ale chcę się z tobą kochaać, nie wyrwiesz mi się, jesteś już mój!


Chris

- A CO, KURWA, ŚCIANA?! Wow, będziesz teraz szpanować włoskim? Może i jesteś mocna w gębie - to mówiąc wyszczerzył zęby - ale byś mnie nie tknęła, znasz zresztą skutki. Może nareszcie nauczyłabyś się nie walić ciągle tą łapką i nie strzelać włoskimi tekstami - jeszcze bardziej wyszczerzył zęby. Teraz patrzył na nią z pobłażaniem. Biedna, mała Malfoy. Dobrze, że jej oddałem, dooobrze.

- A co im do tego? - ponownie cicho się zaśmiał.
Tak, kurwa, chcę cię przelecieć, noooooooo!

Poopsy szukała dobrych słów. Haha. Francuski = zażenowanie.
- Vous ne savez pas à qui vous parlez à un si ... ne pas écrire. - Powiedziała cicho, niepewnie z obawą i jeszcze bardziej przyległa do ściany.

PL: Nie wiesz do kogo mówisz, więc się... nie wypowiadaj.


Jej oczy otworzyły się jeszcze szerzej - o ile to było w ogóle w jakiś sposób możliwe.

Okay, no ale stali na korytarzu szkolnym. No, w szkole nie będą tego robić, poza tym.. EKHM, o czym to ja?..
Nie mogła wytrzymać, a tylko to na razie musiało jej wystarczyć. Rozległ się dzwonek obwieszczający koniec lekcji - oni już skończyli swoje - i na korytarz.. ou. Zaczęli wysypywać się uczniowie.
- Nic a nic - szepnęła, przy okazji kręcąc głową - i pocierając swoim noskiem o jego noosek! - i pocałowała go. Hm-hm, przy wszystkich.

Chris
- Nie wiem? Oh, wybacz, o królowo Malfoyówno. Jakim cudem takie coś jest czystej krwi? - prychnął. Akurat, o, podeszli do niego Emm oraaaz ich goryle [Marc&Vernus].
- Znowu problem z tym.. czymś? - warknął Emmett, spoglądając na zażenowaną Poopsy. Goryle podeszli i stanęli po obu stronach Vic, przed nią stał Chris, a za nim Emmett. Hm-hm/

- La caccia! - krzyknęła po włosku, co oczywiście oznaczało "goń się".
Aj looow juu, maam! Dajesz dobry przykład swoim dzieciom!
Poopsy nie wiedziała co zrobić. No a nie będzie robić z siebie kretynki, to by było... nie Malfoyowskie, o! Oderwała się od ściany, podleciała do Chris'a i przywaliła mu z pięści w nos. Szybko wymijając goryli, Emmett'a, aha no i samego Chris'a, zaczęła uciekać, modląc się, by zgubili ją pośród innych uczniów. Nie chciała, żeby zepsuli jej nosek, jak ona, możliwe, że zepsuła teraz Chrisowi - nie wiedziała, bo nie patrzyła.

Scorpius

Scor odwzajemnił pocałunek, tym razem namiętniej, łapiąc Issie jedną ręką za plecy, właściwie, za talię. Niech ci ludzie spieprzają, albo przynajmniej nie robią afery, bo nie wyjdą z tego cało!


Powiedz, że jestem dziwką, to cię przytulę.
SLYTHERIN
http://25.media.tumblr.com/tumblr_lmrsbt5kT11qlt9puo1_r1_500.gif

Offline

 

#220 2012-09-24 22:01:14

 Issie Malfoy

Administratorka

Zarejestrowany: 2012-09-22
Posty: 626

Re: Korytarze

Poopsy Malfoy napisał:

Issie Weasley napisał:

Poopsy Malfoy napisał:

- A co im do tego? - ponownie cicho się zaśmiał.
Tak, kurwa, chcę cię przelecieć, noooooooo!

Poopsy szukała dobrych słów. Haha. Francuski = zażenowanie.
- Vous ne savez pas à qui vous parlez à un si ... ne pas écrire. - Powiedziała cicho, niepewnie z obawą i jeszcze bardziej przyległa do ściany.

PL: Nie wiesz do kogo mówisz, więc się... nie wypowiadaj.


Jej oczy otworzyły się jeszcze szerzej - o ile to było w ogóle w jakiś sposób możliwe.

Okay, no ale stali na korytarzu szkolnym. No, w szkole nie będą tego robić, poza tym.. EKHM, o czym to ja?..
Nie mogła wytrzymać, a tylko to na razie musiało jej wystarczyć. Rozległ się dzwonek obwieszczający koniec lekcji - oni już skończyli swoje - i na korytarz.. ou. Zaczęli wysypywać się uczniowie.
- Nic a nic - szepnęła, przy okazji kręcąc głową - i pocierając swoim noskiem o jego noosek! - i pocałowała go. Hm-hm, przy wszystkich.

Chris
- Nie wiem? Oh, wybacz, o królowo Malfoyówno. Jakim cudem takie coś jest czystej krwi? - prychnął. Akurat, o, podeszli do niego Emm oraaaz ich goryle [Marc&Vernus].
- Znowu problem z tym.. czymś? - warknął Emmett, spoglądając na zażenowaną Poopsy. Goryle podeszli i stanęli po obu stronach Vic, przed nią stał Chris, a za nim Emmett. Hm-hm/

- La caccia! - krzyknęła po włosku, co oczywiście oznaczało "goń się".
Aj looow juu, maam! Dajesz dobry przykład swoim dzieciom!
Poopsy nie wiedziała co zrobić. No a nie będzie robić z siebie kretynki, to by było... nie Malfoyowskie, o! Oderwała się od ściany, podleciała do Chris'a i przywaliła mu z pięści w nos. Szybko wymijając goryli, Emmett'a, aha no i samego Chris'a, zaczęła uciekać, modląc się, by zgubili ją pośród innych uczniów. Nie chciała, żeby zepsuli jej nosek, jak ona, możliwe, że zepsuła teraz Chrisowi - nie wiedziała, bo nie patrzyła.

Scorpius

Scor odwzajemnił pocałunek, tym razem namiętniej, łapiąc Issie jedną ręką za plecy, właściwie, za talię. Niech ci ludzie spieprzają, albo przynajmniej nie robią afery, bo nie wyjdą z tego cało!

- MMMMMMMMM - wyrwało się Iss, choć jej usta stykały się z ustami Scorpiusa. Wszędzie koło nich przechodzili uczniowie, większość łypała na nich z niedowierzaniem. A gówno ją to obchodzi? Nikt im nie przeszkadzał, to niech się gapią. MMMMMMMMM.

Chris
- AAAU! Děvka v prdeli! Chyť ho!- wrzasnął po.. hm, tak, czesku. Mołabym się teraz zagłębić w opowiadanie, skąd on zna ten czeski i w ogóle.. ale lepiej przejdźmy do zdarzeń. - Emmett, VERNUS I MARC! - ryknął, chwytając się kurczowo za nos. - Emmett, Vernus, zapierdalajcie ją gonić! I żebyście mi nie wrócili z niczym, bo obiecuję wam, że srogo za to zapłacicie! - wrzasnął, nie zwracając uwagi na już taki zresztą niemały tłumek zebrany wokół niego i do niedawna Pop. - Marc, idziemy do skrzydła - oznajmił. Jakże to ma zostawić swój nosek w takim stanie? Emmett i Vernus od razu po usłyszeniu rozkazu, choć usłyszeli na pewno i groźbę, ruszyli w tłum. Oh tak, dogonili Poopsy, dobrze, jeszcze im by nie tylko nosy rozwalił. Vernus chwycił Poops kurczowo za przedramię. Wyszli już z tłumu uczniów. Pociągnęli ją w jakiś ciemny kąt, z dala od nauczycieli, czegokolwiek. Nikt nie znał tego miejsca w Hogwarcie poza ich bandą [dzięki, mamo!]. Uuu.
- JAK.. ŚMIAŁAŚ.. TKNĄĆ.. CHRISA! - wydyszał na tyle głośno ile mógł Emm. Ale był tylko giermkiem, sam nie bił dziewczyn. Nie chciał, jeśli przez Chrisa nie musiał.
- Vernus. Zajmij się nią - polecił rozwścieczonym głosem, a sam ledwo tknął Pop.
- Masz przejebane! - ryknął Vernus. Uuu.. nie wyjdzie z tego cało, niee.
Hm-hm. Biorąc pod uwagę obrażenia Chrisa, które wynosiły:
- rozwalony nos
A Pop otrzymywała obrażenia Chrisa x3 daje nam to obrażenia Poop:
- rozwalony nos
- podbite prawe oko
- Vernus, jako mniej mądry z dwójki goryli uwielbiał bić, nieważne kogo, także kopał Poopsie. UUUUUUUUU.
- Skończyłem z nią, szefie - ryknął. Do V'na i ledwo trzymającej się na nogach P podszedł Emmett.
- No, nieźle. Nie piśnij ani słówka, nikomu, Malfoy, bo za to masz zagwarantowane porządne pranie. Raczej nie wyjdziesz z następnego razu cało - wycedził, a Vernus ryknął śmiechem. - Idziemy do Chrisa! - warknął i obaj znikli w mroku korytarza. Był to jeden z tak odległych korytarzy, że pomimo hałasu narobionego przez ich bandę i Poops, nie było słychać nic a nic w najdalszych zakątkach gdzie sięgało oko. Ale się wpakowała, do Jamy Goryli [odkrył ją przyjaciel Cor ze szkoły. Nie pytajcie!].. Chris wymyślił jakąś historyjkę, że łaził po korytarzach i rąbnął nosem w ścianę [hahaha. o.o], na co jednak Pomfrey mu uwierzyła i bez słowa naprawiła nos, mrucząc "Typowe.. pierwszaki.. typowe". Oh, Poops.


I'm sorry, to be honest, but this love is no good boy, love is no good boy.
I'm sorry, to be honest, to be honest, this love is no good, Boy.


http://1.bp.blogspot.com/-PEfrdp-ILtc/UHh2V1YWzlI/AAAAAAAAAG4/3vU_f4nRA8Q/s1600/BannerIssieNEW.png
Nie pomyl się przez tłumacza:
Nie musisz być zawsze przy mnie. [nie "ze mną", bo z nią że w związku to inny kontekst, a tłumacz tak przetłumaczy]
Po prostu zawsze kochać.

SLYTHERIN

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.kznunivrze.pun.pl www.salsacubana.pun.pl www.ts.pun.pl www.bakuganbitwa.pun.pl www.bsfbcc.pun.pl