Gramy tutaj w nasz Hogwart
Administratorka
Issie Malfoy napisał:
Poopsy Weasley napisał:
Issie Malfoy napisał:
Issie spojrzała na niego z niepokojem.
- Ej.. Scorpius? Co jest? - szepnęła.
Chrisek se jadł i jadł. Po takich szokach zwykle jadł więcej niż zwykle, dajmy mu czas.- Ona jest taka piękna... - wyszeptał Scorpius, nie zwracając uwagi na Issie. Łuuu.
Poopsy wyprostowała plecy. Przełknęła gorzką ślinę i zarzuciła nogę na nogę. Och, świetnie. Jeszcze niech zacznie wymiotować jak po kacu!
Fabian skończył (jeść jak świnia) i nie ruszając się z miejsca, położył łokieć na oparciu. Zaczął się huśtać na krześle, jak na lekcji.Iss wytrzeszczyła oczy.
- Kto? Kto jest piękny?! - zapytała cicho, ale z ą w głosie. Co się dziejee?! Miała minę ":C"
Chris wreszcie skończył. Popatrzył na Poopsy.
- Ej, źle się czujesz? - szepnął do niej.
- Rose... - westchnął i popatrzył na Issie. - Dobrze wyglądam? Mogę tak do niej iść? Nie mam czegoś pomiędzy zębami?!
- Nie, jest okay. - Uśmiechnęła się słabo i napiła się soku.
Fabian cicho się zaśmiał ze wzroku Charlotte.
Zwraca na ciebie uwagę! Fuck yeah!
Offline
Zbanowany
Poopsy Weasley napisał:
Issie Malfoy napisał:
Poopsy Weasley napisał:
- Ona jest taka piękna... - wyszeptał Scorpius, nie zwracając uwagi na Issie. Łuuu.
Poopsy wyprostowała plecy. Przełknęła gorzką ślinę i zarzuciła nogę na nogę. Och, świetnie. Jeszcze niech zacznie wymiotować jak po kacu!
Fabian skończył (jeść jak świnia) i nie ruszając się z miejsca, położył łokieć na oparciu. Zaczął się huśtać na krześle, jak na lekcji.Iss wytrzeszczyła oczy.
- Kto? Kto jest piękny?! - zapytała cicho, ale z ą w głosie. Co się dziejee?! Miała minę ":C"
Chris wreszcie skończył. Popatrzył na Poopsy.
- Ej, źle się czujesz? - szepnął do niej.- Rose... - westchnął i popatrzył na Issie. - Dobrze wyglądam? Mogę tak do niej iść? Nie mam czegoś pomiędzy zębami?!
- Nie, jest okay. - Uśmiechnęła się słabo i napiła się soku.
Fabian cicho się zaśmiał ze wzroku Charlotte.
Zwraca na ciebie uwagę! Fuck yeah!
Charlotte teatralnie przewróciła oczami i wstała.
Offline
Administratorka
Poopsy Weasley napisał:
Issie Malfoy napisał:
Poopsy Weasley napisał:
- Ona jest taka piękna... - wyszeptał Scorpius, nie zwracając uwagi na Issie. Łuuu.
Poopsy wyprostowała plecy. Przełknęła gorzką ślinę i zarzuciła nogę na nogę. Och, świetnie. Jeszcze niech zacznie wymiotować jak po kacu!
Fabian skończył (jeść jak świnia) i nie ruszając się z miejsca, położył łokieć na oparciu. Zaczął się huśtać na krześle, jak na lekcji.Iss wytrzeszczyła oczy.
- Kto? Kto jest piękny?! - zapytała cicho, ale z ą w głosie. Co się dziejee?! Miała minę ":C"
Chris wreszcie skończył. Popatrzył na Poopsy.
- Ej, źle się czujesz? - szepnął do niej.- Rose... - westchnął i popatrzył na Issie. - Dobrze wyglądam? Mogę tak do niej iść? Nie mam czegoś pomiędzy zębami?!
- Nie, jest okay. - Uśmiechnęła się słabo i napiła się soku.
Fabian cicho się zaśmiał ze wzroku Charlotte.
Zwraca na ciebie uwagę! Fuck yeah!
Zrobiła "". Wstała i wydarła się na Rose:
- TY CHOLERO ZJEBANA, TY SUKO POPIEEERDZIELONAA!! JAK ŚMIAŁAAAAAAAAAŚ?!!!!!! TY DEBILKO KURWAAAAAAAAAAAAAAA! JAK ŚMIAŁAŚ WLAĆ TAM TEN ELIKSIR???! ZAPŁACIIIIIISZZZZZ ZA TOOOOOOOOOOOOOOOOOOO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Oh, tak. Tak, wydarła się właśnie tak.
Chris wytrzeszczył oczy na Issie.
Offline
Administratorka
Issie Malfoy napisał:
Poopsy Weasley napisał:
Issie Malfoy napisał:
Iss wytrzeszczyła oczy.
- Kto? Kto jest piękny?! - zapytała cicho, ale z ą w głosie. Co się dziejee?! Miała minę ":C"
Chris wreszcie skończył. Popatrzył na Poopsy.
- Ej, źle się czujesz? - szepnął do niej.- Rose... - westchnął i popatrzył na Issie. - Dobrze wyglądam? Mogę tak do niej iść? Nie mam czegoś pomiędzy zębami?!
- Nie, jest okay. - Uśmiechnęła się słabo i napiła się soku.
Fabian cicho się zaśmiał ze wzroku Charlotte.
Zwraca na ciebie uwagę! Fuck yeah!Zrobiła "". Wstała i wydarła się na Rose:
- TY CHOLERO ZJEBANA, TY SUKO POPIEEERDZIELONAA!! JAK ŚMIAŁAAAAAAAAAŚ?!!!!!! TY DEBILKO KURWAAAAAAAAAAAAAAA! JAK ŚMIAŁAŚ WLAĆ TAM TEN ELIKSIR???! ZAPŁACIIIIIISZZZZZ ZA TOOOOOOOOOOOOOOOOOOO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Oh, tak. Tak, wydarła się właśnie tak.
Chris wytrzeszczył oczy na Issie.
Poopsy wypluła sok prosto na twarz jakiegoś kolesia siedzącego na przeciwko. Spojrzała z oszołomieniem na Issie, jak z resztą wszyscy w WS. Zapadła cisza, a Fabian rozrechotał się.
- Ej, ty, eee, nie pamiętam jak się nazywałaś, nie krzycz na nią. - Scorpius również stał, trochę wystraszony, jednak poszedł szybkim krokiem do Rose. Stanął przed nią z radosnym uśmiechem.
Offline
Administratorka
Poopsy Weasley napisał:
Issie Malfoy napisał:
Poopsy Weasley napisał:
- Rose... - westchnął i popatrzył na Issie. - Dobrze wyglądam? Mogę tak do niej iść? Nie mam czegoś pomiędzy zębami?!
- Nie, jest okay. - Uśmiechnęła się słabo i napiła się soku.
Fabian cicho się zaśmiał ze wzroku Charlotte.
Zwraca na ciebie uwagę! Fuck yeah!Zrobiła "". Wstała i wydarła się na Rose:
- TY CHOLERO ZJEBANA, TY SUKO POPIEEERDZIELONAA!! JAK ŚMIAŁAAAAAAAAAŚ?!!!!!! TY DEBILKO KURWAAAAAAAAAAAAAAA! JAK ŚMIAŁAŚ WLAĆ TAM TEN ELIKSIR???! ZAPŁACIIIIIISZZZZZ ZA TOOOOOOOOOOOOOOOOOOO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Oh, tak. Tak, wydarła się właśnie tak.
Chris wytrzeszczył oczy na Issie.Poopsy wypluła sok prosto na twarz jakiegoś kolesia siedzącego na przeciwko. Spojrzała z oszołomieniem na Issie, jak z resztą wszyscy w WS. Zapadła cisza, a Fabian rozrechotał się.
- Ej, ty, eee, nie pamiętam jak się nazywałaś, nie krzycz na nią. - Scorpius również stał, trochę wystraszony, jednak poszedł szybkim krokiem do Rose. Stanął przed nią z radosnym uśmiechem.
Z twarzy Rose nie znikał pobłażliwy uśmiech.
- Ale jakie wlałam? Nic nie wlewałam.. Issie, proszę, opanuj się. - powiedziała głośno i wyraźnie.
Offline
Zbanowany
Charlotte ponownie usiadła, lekko rozdziawiając usta.
Offline
Administratorka
Poopsy Weasley napisał:
Issie Malfoy napisał:
Poopsy Weasley napisał:
- Rose... - westchnął i popatrzył na Issie. - Dobrze wyglądam? Mogę tak do niej iść? Nie mam czegoś pomiędzy zębami?!
- Nie, jest okay. - Uśmiechnęła się słabo i napiła się soku.
Fabian cicho się zaśmiał ze wzroku Charlotte.
Zwraca na ciebie uwagę! Fuck yeah!Zrobiła "". Wstała i wydarła się na Rose:
- TY CHOLERO ZJEBANA, TY SUKO POPIEEERDZIELONAA!! JAK ŚMIAŁAAAAAAAAAŚ?!!!!!! TY DEBILKO KURWAAAAAAAAAAAAAAA! JAK ŚMIAŁAŚ WLAĆ TAM TEN ELIKSIR???! ZAPŁACIIIIIISZZZZZ ZA TOOOOOOOOOOOOOOOOOOO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Oh, tak. Tak, wydarła się właśnie tak.
Chris wytrzeszczył oczy na Issie.Poopsy wypluła sok prosto na twarz jakiegoś kolesia siedzącego na przeciwko. Spojrzała z oszołomieniem na Issie, jak z resztą wszyscy w WS. Zapadła cisza, a Fabian rozrechotał się.
- Ej, ty, eee, nie pamiętam jak się nazywałaś, nie krzycz na nią. - Scorpius również stał, trochę wystraszony, jednak poszedł szybkim krokiem do Rose. Stanął przed nią z radosnym uśmiechem.
- "Nie pamiętam jak się nazywałaś"?! TY DUPKU JEBANYYYYY!!!!!! ROOOSEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE PIERDOOOOOOOOOOOOŁOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO CHOLEERNAAAAAAAAAAAA!!!! OBIECUJĘE CIIIIIIIIIII, POŻAŁUJEEEEEEEEEEEEEEEEEEEESZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZ!!!!!!!!!!!!
Skończyła się wydzierać. Patrzyła w twarz Scorpiusa z przeszklonymi oczami. Rzuciła się do drzwi, zasłaniając sobie twarz.
Offline
Zbanowany
Charlie uśmiechnęła się z pogardą, patrząc się na nie.
Offline
Administratorka
Rose Weasley napisał:
Poopsy Weasley napisał:
Issie Malfoy napisał:
Zrobiła "". Wstała i wydarła się na Rose:
- TY CHOLERO ZJEBANA, TY SUKO POPIEEERDZIELONAA!! JAK ŚMIAŁAAAAAAAAAŚ?!!!!!! TY DEBILKO KURWAAAAAAAAAAAAAAA! JAK ŚMIAŁAŚ WLAĆ TAM TEN ELIKSIR???! ZAPŁACIIIIIISZZZZZ ZA TOOOOOOOOOOOOOOOOOOO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Oh, tak. Tak, wydarła się właśnie tak.
Chris wytrzeszczył oczy na Issie.Poopsy wypluła sok prosto na twarz jakiegoś kolesia siedzącego na przeciwko. Spojrzała z oszołomieniem na Issie, jak z resztą wszyscy w WS. Zapadła cisza, a Fabian rozrechotał się.
- Ej, ty, eee, nie pamiętam jak się nazywałaś, nie krzycz na nią. - Scorpius również stał, trochę wystraszony, jednak poszedł szybkim krokiem do Rose. Stanął przed nią z radosnym uśmiechem.Z twarzy Rose nie znikał pobłażliwy uśmiech.
- Ale jakie wlałam? Nic nie wlewałam.. Issie, proszę, opanuj się. - powiedziała głośno i wyraźnie.
- Ta, właśnie, Issie, opanuj się. - Powtórzył Scorpius stojąc tak jak ułomny przed Rose i się na nią gapiąc.
Fabian nie przestawał się śmiać, a Poopsy aż otworzyła lekko usta i zmarszczyła brwi. Na bank mu coś wlała, przecież Scorpius taki normalnie nie był. No halo, znała go jak nikt, to jej brat i to ona zabierała mu zabawki przez całe życie, nie?
Offline
Administratorka
Poopsy Weasley napisał:
Rose Weasley napisał:
Poopsy Weasley napisał:
Poopsy wypluła sok prosto na twarz jakiegoś kolesia siedzącego na przeciwko. Spojrzała z oszołomieniem na Issie, jak z resztą wszyscy w WS. Zapadła cisza, a Fabian rozrechotał się.
- Ej, ty, eee, nie pamiętam jak się nazywałaś, nie krzycz na nią. - Scorpius również stał, trochę wystraszony, jednak poszedł szybkim krokiem do Rose. Stanął przed nią z radosnym uśmiechem.Z twarzy Rose nie znikał pobłażliwy uśmiech.
- Ale jakie wlałam? Nic nie wlewałam.. Issie, proszę, opanuj się. - powiedziała głośno i wyraźnie.- Ta, właśnie, Issie, opanuj się. - Powtórzył Scorpius stojąc tak jak ułomny przed Rose i się na nią gapiąc.
Fabian nie przestawał się śmiać, a Poopsy aż otworzyła lekko usta i zmarszczyła brwi. Na bank mu coś wlała, przecież Scorpius taki normalnie nie był. No halo, znała go jak nikt, to jej brat i to ona zabierała mu zabawki przez całe życie, nie?
Rose westchnęła teatralnie.
- Wiesz, to jeszcze dziecko..
Offline
Administratorka
Rose Weasley napisał:
Poopsy Weasley napisał:
Rose Weasley napisał:
Z twarzy Rose nie znikał pobłażliwy uśmiech.
- Ale jakie wlałam? Nic nie wlewałam.. Issie, proszę, opanuj się. - powiedziała głośno i wyraźnie.- Ta, właśnie, Issie, opanuj się. - Powtórzył Scorpius stojąc tak jak ułomny przed Rose i się na nią gapiąc.
Fabian nie przestawał się śmiać, a Poopsy aż otworzyła lekko usta i zmarszczyła brwi. Na bank mu coś wlała, przecież Scorpius taki normalnie nie był. No halo, znała go jak nikt, to jej brat i to ona zabierała mu zabawki przez całe życie, nie?Rose westchnęła teatralnie.
- Wiesz, to jeszcze dziecko..
- Tak, wiem... - Scorpius uśmiechnął się jeszcze szerzej. - Ty zupełnie nie jesteś już dzieckiem...
Offline
Zbanowany
Charlotte wstała po czym skierowała się do wyjścia.
Offline
Administrator
Fabian zerwał się z miejsca i szybko zaczął wychodzić z WS.
- Niezłe przedstawienie. Mogłaś w nim też uczestniczyć - rzucił do Charlotte, którą wyminął. Po chwili już zniknął gdzieś na korytarzach.
Offline
Zbanowany
Fabian Verbag napisał:
Fabian zerwał się z miejsca i szybko zaczął wychodzić z WS.
- Niezłe przedstawienie. Mogłaś w nim też uczestniczyć - rzucił do Charlotte, którą wyminął. Po chwili już zniknął gdzieś na korytarzach.
Pokręciła głową, ale na jej twarzy pojawił się uśmiech. I to szeroki, co u Charlie było zjawiskiem rzadko spotykanym.
Offline
Administratorka
Poopsy Weasley napisał:
Rose Weasley napisał:
Poopsy Weasley napisał:
- Ta, właśnie, Issie, opanuj się. - Powtórzył Scorpius stojąc tak jak ułomny przed Rose i się na nią gapiąc.
Fabian nie przestawał się śmiać, a Poopsy aż otworzyła lekko usta i zmarszczyła brwi. Na bank mu coś wlała, przecież Scorpius taki normalnie nie był. No halo, znała go jak nikt, to jej brat i to ona zabierała mu zabawki przez całe życie, nie?Rose westchnęła teatralnie.
- Wiesz, to jeszcze dziecko..- Tak, wiem... - Scorpius uśmiechnął się jeszcze szerzej. - Ty zupełnie nie jesteś już dzieckiem...
Chris patrzył teraz na Scorpiusa i Rose. Co jest, do cholery?! Jak to potrwa dalej to jego siostra teraz już nie wyjdzie z jego pokoju, będzie siedzieć i beczeć..
- Ej, Poopsy! Co jemu jest? - szepnął do Pop.
Offline
Administratorka
Poopsy Weasley napisał:
Rose Weasley napisał:
Poopsy Weasley napisał:
- Ta, właśnie, Issie, opanuj się. - Powtórzył Scorpius stojąc tak jak ułomny przed Rose i się na nią gapiąc.
Fabian nie przestawał się śmiać, a Poopsy aż otworzyła lekko usta i zmarszczyła brwi. Na bank mu coś wlała, przecież Scorpius taki normalnie nie był. No halo, znała go jak nikt, to jej brat i to ona zabierała mu zabawki przez całe życie, nie?Rose westchnęła teatralnie.
- Wiesz, to jeszcze dziecko..- Tak, wiem... - Scorpius uśmiechnął się jeszcze szerzej. - Ty zupełnie nie jesteś już dzieckiem...
- Oh tam, jestem tylko rok starsza od Ciebie. - posłała mu flirciarski uśmiech. - Lubię Cię, Scorpius, wiesz?
Offline
Administratorka
Issie Malfoy napisał:
Poopsy Weasley napisał:
Rose Weasley napisał:
Rose westchnęła teatralnie.
- Wiesz, to jeszcze dziecko..- Tak, wiem... - Scorpius uśmiechnął się jeszcze szerzej. - Ty zupełnie nie jesteś już dzieckiem...
Chris patrzył teraz na Scorpiusa i Rose. Co jest, do cholery?! Jak to potrwa dalej to jego siostra teraz już nie wyjdzie z jego pokoju, będzie siedzieć i beczeć..
- Ej, Poopsy! Co jemu jest? - szepnął do Pop.
- A że ja, kurwa, wiem?! - warknęła i z oszołomieniem popatrzyła na Chrisa. - Na pewno nie jest sobą, bo by się tak jak debil nie zachowywał.
Scorpius normalnie mógłby zacząć skakać jak głupia dziewczynka ale spoko, miał jeszcze trochę męskiej powagi, której amorentcja nie zniszczyła. Takiej 1/5.
- Ale i tak jesteś niesamowitą, dojrzałą dziewczyną. - Jego uśmiech już przechodził granice zwykłego, szerokiego uśmiechu. - Ja ciebie też, baaardzo.
Offline
Zbanowany
Charlotte szła korytarzem, rozpychając się łokciami.
Offline
Administratorka
Poopsy Weasley napisał:
Issie Malfoy napisał:
Poopsy Weasley napisał:
- Tak, wiem... - Scorpius uśmiechnął się jeszcze szerzej. - Ty zupełnie nie jesteś już dzieckiem...Chris patrzył teraz na Scorpiusa i Rose. Co jest, do cholery?! Jak to potrwa dalej to jego siostra teraz już nie wyjdzie z jego pokoju, będzie siedzieć i beczeć..
- Ej, Poopsy! Co jemu jest? - szepnął do Pop.- A że ja, kurwa, wiem?! - warknęła i z oszołomieniem popatrzyła na Chrisa. - Na pewno nie jest sobą, bo by się tak jak debil nie zachowywał.
Scorpius normalnie mógłby zacząć skakać jak głupia dziewczynka ale spoko, miał jeszcze trochę męskiej powagi, której amorentcja nie zniszczyła. Takiej 1/5.
- Ale i tak jesteś niesamowitą, dojrzałą dziewczyną. - Jego uśmiech już przechodził granice zwykłego, szerokiego uśmiechu. - Ja ciebie też, baaardzo.
- Ta.. załamana Issie.. chyba będę musiał przez jakiś czas spać u Ciebie. - wykrzywił twarz. No cholera.
Offline
Administratorka
Poopsy Weasley napisał:
Issie Malfoy napisał:
Poopsy Weasley napisał:
- Tak, wiem... - Scorpius uśmiechnął się jeszcze szerzej. - Ty zupełnie nie jesteś już dzieckiem...Chris patrzył teraz na Scorpiusa i Rose. Co jest, do cholery?! Jak to potrwa dalej to jego siostra teraz już nie wyjdzie z jego pokoju, będzie siedzieć i beczeć..
- Ej, Poopsy! Co jemu jest? - szepnął do Pop.- A że ja, kurwa, wiem?! - warknęła i z oszołomieniem popatrzyła na Chrisa. - Na pewno nie jest sobą, bo by się tak jak debil nie zachowywał.
Scorpius normalnie mógłby zacząć skakać jak głupia dziewczynka ale spoko, miał jeszcze trochę męskiej powagi, której amorentcja nie zniszczyła. Takiej 1/5.
- Ale i tak jesteś niesamowitą, dojrzałą dziewczyną. - Jego uśmiech już przechodził granice zwykłego, szerokiego uśmiechu. - Ja ciebie też, baaardzo.
Rose wstała i z jeszcze większym flirciarskim uśmiechem chwyciła jego srebrnozielony krawat Slytherinu. Przyciągnęła go do siebie i pocałowała. Fuck yeah.
Offline